- Dołączył: 2006-02-25
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 404
1 lipca 2006, 20:41
Przytrafilo mi sie cos strasznego z kolczykiem w pepku. Przebilam sobie go dwa miesiace temu u kosmetyczki i myslalam, ze wszystko bedzie oki. Jednak po dwoch miesiacach postanowilam zmienic kolczyka, ale gdy sciagnelam stary, nie moglam juz go wlozyc w ogole! Poszlam do jednej kosmetyczki to powiedzial mi, ze dziurka zarosla (po 4h) a teraz wychodzi z niej mięcho, myslalam, ze to krew. Bylam zalamana i postanowilam pojsc do kosm. ktora mi go przebila. Ona powiedziala, ze nie powinnam go sciagac (wczesniej mowila, ze po 4 tyg. bede mogla) i postanowila go wlozyc na sile! Tak mnie strasznie bolalo, o wiele bardziej niz za pierwszym razem, rece mi sie trzesly, a lzy same lecialy, zalowalam, ze przebilam sobie ten pepek, kosmetyczka byla nieodpowiedzialna i za gleboko mi go przebila, do tej pory mnie boli, kiedy robie brzuszki, czy sie schylam. Z calej sily mi go wkladala, a on jak na sile nie chcial wejsc. Drugi raz nie przebilabym sobie nie jest wart. Radze sie zastanowic, albo isc do dobrej kosmetyczki.
5 czerwca 2007, 16:39
Niewiem czy se zrobic kolczyk mam kilka pytanek do was? boli to? ile się goji? czy w czasie okresu mozna se przekuc?

I czym to przekowaja?
- Dołączył: 2007-01-20
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 387
10 czerwca 2007, 11:59
a ja z głupim pytaniem wyskoczę... Czy są klipsy ozdabiające pępek? Jak tak, to gdzie można je kupić i czy to fajnie wygląda, czy do bani? Pozdrawiam
10 czerwca 2007, 12:10
ja mam kolczyk w pepku i brodzie od kilku lat, nie mialam nigdy zadnych problemow ale zawsze stosuje jedną KARDYNALNĄ zasadę - piercing tylko w salonach piercingu !!!!
to samo tyczy się tatuaży. kosmetyczka to abaeczka ktora byla na jednym kursie dostala papier i dorabia kolczykowaniem. Ludzie w salonach piercingu latami szkola się w zasadach, technikach, we wszystki co jest związane z "inwazyjnym" upiekszaniem.
od kazdej ingerencji w organizm sa specjalisci i tego sie trzymajmy
pozdro. eM.
- Dołączył: 2006-08-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 130
10 czerwca 2007, 12:20
Ja mam od kilku lat bez bólu ,mogę nawet pół roku bez kolczyka a dziurka nie zarasta,za to moja siostra chudzinka miała nie za wesoło raz sie przerwała ,bo niby za chuda ,paprało jej sie ,w końcu za trzecim razem przebiła ale pod pępkiem i ma do góry nogami kolczyka.
- Dołączył: 2006-02-13
- Miasto:
- Liczba postów: 134
10 czerwca 2007, 13:46
hm tak kosmetyczka i certyfikat hm moja koleznak jest kosmetyczka i postanowila sobie zrobic kurs zeby moc przebijac taa kurs trwa 2 dni jeden dzien wykladow drugi dzien cwiczen i dostaje sie certyfikat cudownie ona sama mi powiedziala ze nic prawie sie nie nauczyla
- Dołączył: 2006-06-05
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 3418
10 czerwca 2007, 18:46
Cześć dziewczynki!!! Ja mam kolczyk w pępku od 5 lat, w języku od 4 a w brodzie od 3.
Jak widać mam już o piercingu jakieś pojęcie i naprawdę popieram zdanie, że tego typu zabiegi wykonuje się w studio tatuażu i piercingu. Szczególnie polecam porozglądać się i popytać o opinię innych. A co do zalet tytanu, czy stali chirurgicznej, otóż owszem są dobre, ale najlepszy jest moim zdaniem sztyft z teflonu - dziurka goi się zdecydowanie szybciej.
- Dołączył: 2006-11-27
- Miasto: Słodyczowo
- Liczba postów: 16937
10 czerwca 2007, 21:01
ja mam kolczyk od kilku lat. samo gojenie jest faktycznie okropne, to bedzie sie golilo jeszcze pare dobrych miesiecy ale jak bedziesz dbac o pepek to weszystko bedzie okej
22 czerwca 2007, 16:20
Nom więc ja też zastanawiam sie czy robić kolczyka??? Wprawdzie fajnie wygląda ale wiecie jest też ryzyko i są wady nie???!!??!!??
Np.. Czy dziurka się zagoi??
-Czy zarośnie??
Czy wogóle co???


- Dołączył: 2007-02-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 264
25 czerwca 2007, 13:51
do paru osób, które chwaliły sobie dobre znieczulenie przy przekłuwaniu---> nie powinno się znieczulać!!! Piercer nie powinien za mocno ściskać szczypiec, a po znieczuleniu tego nie sprawdzicie. Nie miałam znieczulenia, miałam robione w profesjonalnym studio piercingu i nie miałam żadnych komplikacji. Za często go czyściłam, bo miałam obsesję na jego punkcie i przez to się dłużej goił, ale poza tym bezproblemowo. Mam kilka lat i jakoś się nie znudziło