- Dołączył: 2006-02-25
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 404
1 lipca 2006, 20:41
Przytrafilo mi sie cos strasznego z kolczykiem w pepku. Przebilam sobie go dwa miesiace temu u kosmetyczki i myslalam, ze wszystko bedzie oki. Jednak po dwoch miesiacach postanowilam zmienic kolczyka, ale gdy sciagnelam stary, nie moglam juz go wlozyc w ogole! Poszlam do jednej kosmetyczki to powiedzial mi, ze dziurka zarosla (po 4h) a teraz wychodzi z niej mięcho, myslalam, ze to krew. Bylam zalamana i postanowilam pojsc do kosm. ktora mi go przebila. Ona powiedziala, ze nie powinnam go sciagac (wczesniej mowila, ze po 4 tyg. bede mogla) i postanowila go wlozyc na sile! Tak mnie strasznie bolalo, o wiele bardziej niz za pierwszym razem, rece mi sie trzesly, a lzy same lecialy, zalowalam, ze przebilam sobie ten pepek, kosmetyczka byla nieodpowiedzialna i za gleboko mi go przebila, do tej pory mnie boli, kiedy robie brzuszki, czy sie schylam. Z calej sily mi go wkladala, a on jak na sile nie chcial wejsc. Drugi raz nie przebilabym sobie nie jest wart. Radze sie zastanowic, albo isc do dobrej kosmetyczki.
28 października 2006, 12:25
30 października 2006, 09:53
Ja sobie zrobiłam kolczyka w pepku dwa tygodnie temu zrobiła mi to koleżanka na ławce! Wcale nie boli i moge wyciagac kolczyka i wkładac kiedy chce! 3 dni temu normalnie sie wykompałam mimo ze słyszałam ze dopiero po miesiacu mozna sie kompac! Narazie jest wszystko oki na w-f moge normalnie cwiczyc! Tylko jeszcze troszke ropieje!! Ale jak juzsie przebije pepek smarujcie mascia tribiotic i lejcie woda utleniona :):):):):):):):) A tak pozatym to ja juz bym nie przebiła pepka
30 kwietnia 2007, 08:34
NIKOMU NIE RADZE KOLCZYKA W PEPKU!!!WYGLADA TO NAWET CAłKIEM łADNE , ALE STRASZNIE BOLI I SZYBKO SIE NUDZI!!
30 kwietnia 2007, 08:38
IPRAWIDłOWO TAK WłASNIE POWINNO SIE TO ODBYWAC!! MASZ śWIETNA KOSMETYCZE,BARDZO PROFESJONALNą !!!
- Dołączył: 2007-04-21
- Miasto: Sosnowiec
- Liczba postów: 15
30 kwietnia 2007, 09:48
ja przebijałam ale jezyk i to w salonie percingu i tatuazu nie warto isc do kosmetyczki a jak juz cos przebijac u kosmetyczki to uwazam ze co najwyzej uszy :]
6 maja 2007, 18:46
czytając niektóre odpowiedzi to az się boję.... a mam pytanie jesli ja nie mam takiego normalnego pepka tylko taką kulkę to normalnie moge sobie zrobic kolczyk
26 maja 2007, 18:38
ja niemam kolczyka i się ztego powodu ciesze.Moim zdaniem niejst to do zycia potrzebne a pozatym boli badzo
![]()
wiekszosc tak opowiadała,
29 maja 2007, 14:30
Mi tam przebijala kolezanka wszystko sterylne wenflom i w ogole kolczyk odkazony i sie ladnie goi nie boli nom tylko czasem jak zaczepie polecila mi krutkiego kolczyka na poczatek poniewaz dlugie sa ciezsze i w czasie gojenia nie sa dobre..Nie mam zbyt dlugo tego kolczyka i nie wiem kiedy moge zmienic..od czego to zalezy?chcialabym zmienic chociaz na tesh krotki ale jakis bardziej bajerancki tzn diamenciki albo cos...jak moshecie odp na pytanie

Ps.Kosmetyczki takze nie polecam po tym co bylo z moja kolezanka...
29 maja 2007, 15:06
To jest sprawa indywidualna ja mam kolczyka ponad rok i jestem bardzo zadowolona.
![]()
Poszłam do porządnej kosmetyczki i zrobiła to profesjonalnie. Mnie samo przekłucie nie bolało, bardziej te szczypce które mi zacisnęła na skórze. Ale warto było pocierpiec te 10 sekund
![]()
A to co Tobie sie przytrafiło wynikało zapewne z braku profesjonalizmu kosmetyczki do której sie udałas. Warto więc wczesniej wypytac znajomych jaka kosmetyczke polecaja
29 maja 2007, 16:31
Ja mam kolczyk od ok. 4 lat - zrobiła mi go kosmetyczka, a wyglądało to mniej więcej tak, że przebiła skórę igłą kosmetyczną, z nałożoną na nią zaostrzoną gumową rurką. Wyjęła samą igłę, a w pozostawioną w otworze rurkę włożyła kolczyk (do pępka, nie do uszu, jak wypowiadał się ktoś wcześniej). Przeciągnęła rurkę przez otwór razem z kolczykiem, tak, że po chwili był już na właściwym miejscu