Temat: Sposób na zmniejszenie apetytu na słodycze

> Wyobraź sobie, że ktoś bierze wiadro cukru,
> dosypuje do tego łopatę brązowego proszku, dwie
> łopaty białego proszku, dwie łopaty smalcu, dolewa
> małą buteleczke aromatu tak żrącego, że trzeba to
> robić w rękawiczka gumowych i na koniec jeszcze
> szlauchem dolewa kranówy. Miesza się to wszystko w
> betoniarce i wylewa do foremek, z których potem
> wyjmuje się zastygłą masę zawija w śliczne
> papierki i nazywa czekoladą. 
Aż mi ślinka pociekła - takie pyszne czekoladowe jezioro

a ja tez mam z tym problem, nie zadziala niestety wmawianie sobie ze czekolada nadziewana watrobka, chociaz nienawidze jej ogromnie, bardziej by zadzialalo jesli zamoczylo by sie ja w odchodach hehe

na sama mysl robi mi sie niedobrze ......

hEJ!~JA TEZ MAM KLOPOTY ZE SLODYCZMI JAK TO CZASAMI BYWA SKUSZE SIE NA COS ALE ZAZYWAM CHROM I NAWET POMAGA I CODZIENNIE ZUJE GUME WTEDY NIE MAM TAKIEJ OCHOTY NA SLODYCZE

Hej wszytskim!!

Mam pytanko jak dział chrom?? Czy nie ejst szkodliwy???

Prosze o odpowioedzi..pozdrawiam...

Mnie motywują uzyskane już efekty - niższa waga, mniejszy brzuch. Szkoda by mi było znowu je zaprzepaścić.

I na wszelki wypadek staram się nie mieć w domu żadnych słodyczy, a mężowi nakazałam, aby swoje przede mną ukrywał, na wypadek gdyby słaba silna wola wzięła jednak górę ;))

Pomagają też ćwiczenia - może to dzięki tym endorfinom, a może dlatego, że nie po to się tak męczę, żeby zaraz zjeść czekoladę, prawda? 

Ja im dłużej nie jem słodyzy to pużniej mam taką ochotę że wychodzę z siebie.


Chyba jestem uzależniona od słodyczy(hi..hi..hi)

magnez najlepiej ten w formie pluszu czy w tabletce?

Jeśli ja mam ochote na clos słodniego, tto jem jabłko, banana, winogrono nie wiem co kolwiek z owoców. Natomiast gdy to nie pomaga są w sklepie wafelki Fitnes które jaką tylko 90kcl , od czasu do czasu mozna sobie na niego pozwolić.