13 grudnia 2005, 13:10
Witam!
Dziś ide wpłacić za dietkę w Vitali,ale mam pytanko jaki macie sposób na zmniejszenie apetytu na słodycze?.Mam z nimi sporo kłopotu bo jak jestem w domu(od jakiegoś czasu prawie cały czas),to wiecznie chce mi się małe co nieco,a boje się żeby nie skopać diety :(
3 stycznia 2006, 16:54
Witam
z tego co czytałam i próbowałam na sobie w pochamowaniu łaknienia na słodycze pomaga przyjmowanie chromu organicznego a jezeli masz naprawde momenty że odczuwasz silne łaknienie by cos przegryżć słodkiego to jest to objaw braku tego składnika w organizmie hm.....tak czytałam
a tak nawiasem mówiac ja dopiero sie zastanawiam nad dietą vitalii czy to faktycznie działa ?:smile:
3 stycznia 2006, 17:05
re odnosnie skurczy w łydkach to napewno brak magnezu a nie jak ktos wyżej napisał potasu objawami braku potasu są osłabienia i zawroty głowy tak przynajmniej powiedział lekarz
:smile:
6 stycznia 2006, 12:51
ja niestety nadal nie moge sobie poradzic z nadmiernym apetytem, (choc biore chrom). A to u mnie doprowadzilo do bulimii.. nie moge sobie z tym poradzic... studiuje, mam duzo kucia, a stres zwieksza u nie apetyt - błędna kolo
31 sierpnia 2006, 22:47
Kupiłam chrom, faszeruje się już od jakiegoś czasu i niestety nie widze rezultatów :/:/:/ Objadam się, tak jak poprzednio, a zauwaze, że nie jest to żadna bulimia itd.
Mam na cos ochotę, nie wiem na co, ale chodze po domu i tak długo szukam, aż znajdę coś do jedzenia, cokolwiek, może to być nawet jakis stary baton, cokolwiek byle by jeść. I tak jem i jem bez końca. I nawet kiedy czuje sie już pełna i tak coś jeszcze dopycham... :( okropne!!!
25 września 2006, 21:18
a może dieta rozdzielna, u mnie działa
28 grudnia 2006, 15:09
CHROM naprawdę działa. Tylko jest jedna zasada.
![]()
Gdy zaczynamy go łykać, trzeba dać sobie spokój z łakociami. To jest tak jak z rzucaniem palenia. Trzeba to zrobić raz a dobrze. Reasumując. Zaczynamy łykać tabletki i odstawiamy słodycze na... np. tydzień. Po tym czasie już na słodkości nie mamy ochoty.
Ale UWAGA!!! Wystarczy kostka czekolady i cały trud idzie na marne a apetyt na słodycze wraca i chrom traci swoją cudowną moc.
Rozmawiałam na ten temat z lekarką, która... delektując się przy mnie czekoladkami, zwierzyła się, że jest uzależniona od słodyczy. Okazuje się, że jest to takie samo uzależnienie jak do papierosów czy alkoholu. Zerwać z nałogiem trzeba raz, a dobrze.
Jeśli się tego nie zrobi drastycznie, to na nic diety.
Wracając do chromu, to tak jakby palacz przyklejał plastry nikorett i palił i dziwił się dlaczego na niego to nie działa. Poprostu, organizm na jeszcze większą ochotę na zakazaną substancję.
Łatwiej napisać, trudniej zrealizować. Wiem, bo dzisiaj tabletkę chromu przegryzłam czekoladką... BŁEEEE
SalEmA napisała o metodzie z myciem zębów. TO TEŻ DZIAŁA!!!
Na mnie działa niezawodnie, choć czasem myję te zęby co godzinkę.
PS. Jak ktoś mówi, że mycie zębów mu nie pomoże, to niech zrobi tak: szczotkuje przez 2 minutki... łącznie z językiem. Potem wyczyści nitką dentystyczną wszystkie szparki... i ponownie przemyje ząbki pastą. Po takim rytuale, nie chwycimy za słodkie... żeby za chwile nie musieć myć zębów od nowa. Jedyne co wtedy będzie nam się chciało.... to KRYSTALICZNIE CZYSTA WODA MINERALNA!!!
- Dołączył: 2006-11-27
- Miasto: Słodyczowo
- Liczba postów: 16937
28 grudnia 2006, 15:48
![]()
ja tez mam niestety problem ze slodyczami
7 stycznia 2007, 23:18
dlaczego wszystko co takie dobre, niezdrowe
![]()
![]()
kurcze