10 lutego 2012, 23:12
Czy możliwe jest schudnięcie 10 kilogramów w 2 miesiące?? Tak na logikę, wydaje mi się o dość rozsądne, tylko czy nie patrzę zbyt różowo?? Ile kcal powinnam jesc i jak ćwiczyc by to osiagnąć?? :)
- Dołączył: 2009-11-23
- Miasto: Wyspa
- Liczba postów: 4231
11 lutego 2012, 11:02
surrealistka napisał(a):
własnie jojo tez się obawiam... oczywiście nie chcę szaleć, głodzić się czy cos takiego. Przechodziłam to juz kilkanaście kilo temu (byłam młoda i głupia) i wiem co to znaczy. Dlatego teraz stawiam na ćwiczenia i zdrowe jedzenie. :) A aż 10 kilo dlatego że mam nadwagę i to nie aż taką malutką, poza tym ta liczba mnie jakos bardzo motywuje. :)
to mamy podobnie, ja tez sie odchudzam tym razem " z głową " :)
- Dołączył: 2012-02-08
- Miasto:
- Liczba postów: 563
11 lutego 2012, 11:32
tak to mozliwe ja poprzednio schudlam okolo9 kg w 2 miesiace nie spieszac sie z niczym i stopniowo spadala waga
- Dołączył: 2012-01-24
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 48
11 lutego 2012, 12:44
surrealistka napisał(a):
Czy możliwe jest schudnięcie 10 kilogramów w 2 miesiące?? Tak na logikę, wydaje mi się o dość rozsądne, tylko czy nie patrzę zbyt różowo?? Ile kcal powinnam jesc i jak ćwiczyc by to osiagnąć?? :)
Tak. Jest możliwe. Ja właśnie dziś zanotowałam spadek -10. I zajęło mi to 2 miesiące i 10dni, tak mniej więcej.
Moja dieta to ok 2000kcal dziennie ale ważyłam na początku sporo wiecej od Ciebie, wieksza waga wiecej energii potrzeba na życiowe czynności. Do tego mój plan fitness to 1 godzina bieżni - marsz przy pulsie 117-120, 2km spaceru z psem-nord walkingowego czyli z kijami, ćwiczenia siłowe ok. pół godziny w tym a6W na brzuch. Tyle wystarczyło i jestem 10kg lżejsza, choć w moim przypadku to dopiero początek drogi.
Co do ćwiczeń- wysiłek spalający tłuszcz to wysiłek średni, po ok. 30 minutach wysiłku który wypala rezerwy glikogenu. Powinien zawierać się w widełkach 60-70% pulsu maksymalnego danej osoby. Polecam Ci artykuł http://aktywni.pl/aktualnosci/strefy-treningowe-jak-skutecznie-spalac-/ wszystko jest tam doskonale opisane. Niestety podobny artykuł na Vitalii moim zdaniem zawiera błędy. U mnie tetno najefektywniejsze to właśnie powyższe 117-120. Rezerwy glikogenowe doskonale wypalają ćwiczenia siłowe, jesli więc chce się efektywnie spalać tłuszcz dobrze jest zrobić 10-15 minutową rozgrzewkę by pobudzić mięśnie, następnie ćwiczenia siłowe tzw modelujące a po nich ćwiczenia aerobowe, czyli biegi, marsze, aerobik, itp. w ilości powyżej 40 minut. Ile? Ile masz czasu i siły. Doskonale na podkręcenie metabolizmu robi poranna gimnastyka, jeszcze przed śniadankiem, ale to trudny temat, sama zabieram się do niego już od tygodnia i ciężko mi idzie. Co do diety. Ja aktualnie jestem na Vitalii i chwale sobie, ale można też osiagnąć sukces bez indywidualnego menu. Wywalić z jadłospisu słodycze i nadmiar węglowodanów, no i pamiętać że do spalania tłuszczów potrzebne są białka, czyli nabiał chudy i chude mięsko na stałe w jadłospisie. Tyle mogę poradzić, trzymam kciuki.
