9 grudnia 2011, 09:41
są osoby którym udaję się z wyjść z takiej diety, a ja nie mm zamiaru rzucić się na jedzenie.
9 grudnia 2011, 09:41
Zdaję sobie sprawę z tego, że nie jest to mądre posunięcie... ale jedyne,które pomaga mi w osiągnięciu wagi .
Jadam w ciągu dnia dwa posiłki do 300 kcal dziennie. Pragnę tak pociągnąć do świąt i po nich zaraz zacząć zwiększać do 1300 wg zasad Montignaca. Jednak chciałabym uzyskać poradę i kcal dodawać aby nie przytyć a jeszcze schudnąć i ile kilogramów przed aby ważyć 60 kg.Proszę o pomoc i radę
- Dołączył: 2009-01-24
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 8559
9 grudnia 2011, 09:41
no ja stawiam że jak z 300kcal przerzucisz się na 1300 to napewno utyjesz tyle ile schudłaś a może więcej
9 grudnia 2011, 09:44
marrgarrettkack napisał(a):
są osoby którym udaję się z wyjść z takiej diety, a ja
mm zamiaru rzucić się na jedzenie.
Czego po prostu nie przejdziesz na diętę od razu 1300kcal a nie dopiero z 300 na 1000parę będziesz miała jojo.
- Dołączył: 2011-11-19
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 570
9 grudnia 2011, 09:45
Miłego tycia, pozdrawiam.
9 grudnia 2011, 09:49
ale jej pomoglicie. No stąło się, nie czekaj do świąt tylko dodawaj po 100 kalorii co tydzień, waga pewnie wzrośnie, ale zaraz spadnie... dodawaj coś zdrowego do śniadania i drugiego śniadania
apropo, to co jadłas?
Edytowany przez coraz.bardziej.piekna 9 grudnia 2011, 09:49
- Dołączył: 2011-12-01
- Miasto: Bergen
- Liczba postów: 825
9 grudnia 2011, 09:50
No wiesz... dieta drasyczna -faktycznie. Po pierwsze odradzam dietę 300 kcal. Po 2 na takiej diecie rozregulujesz swój metabolizm a później będzie Ci bardzo ciężko go rozruszyć. Po 3 - po prostu bez sensu....
- Dołączył: 2011-09-23
- Miasto: Wyspa Nieznana
- Liczba postów: 4362
9 grudnia 2011, 09:56
jak nie jesz jeszcze tak długo to zacznij od dziś wejdź na 1300 +dużo ruchu.Organizm jest wygłodniały,więc zagrabi sobie troche z tego i wagowo przytyjesz.Jednak po jakimś czasie np po tygodniu jak będziesz jadla systematycznie i dostarczała wszystkich niezbędnych składników to juz nie będzie przyrostu.
Realnie nie można przytyć dostarczając 1300kcal,ale Twój organizm siła rzeczy po głodówce zareaguje inaczej troche "na zapas"
odradzam metodę dodawania po 100 kcal/tydzień.Zapotrzebowanie na funkcje życiowe to min 900kcal.....wycieńczysz organizm nim do tej wartości dotrzesz.
- Dołączył: 2011-09-03
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 810
9 grudnia 2011, 10:08
Przy Twoim wzroście i wieku, jeśli jesteś mało aktywna fizycznie, to jedząc 2000 kcal dziennie zgodnie z zasadami zdrowego odżywiania i ćwicząc 4x w tygodniu po 45-60 minut (najlepiej bieganie w plenerze), będziesz gubiła około 3-4 kg miesięcznie z małym ryzykiem powrotu wagi.
- Dołączył: 2008-03-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9897
9 grudnia 2011, 10:36
przy takich głodówkach, organizm o połowę ogranicza podstawowe zapotrzebowanie, więc teraz- póki się nie uspokoi- będzie wszystko co ponad te 600 zjesz odkładał na zapas. nieładnie tak tak traktować swoje ciało.