27 marca 2006, 14:17
Cześć
Często mam napady na słodycze ... Zastępuje je obecnie suszonymi owocami ( morele , śliwki, gruszki , jabłka , daktyle , figi , rodzynki i inne ) , orzeszkami archaidowymi ( do obierania w łupinkach ) , pestkami ( słonecznika , dyni , itp) , dzemami niskosłodzonymi . Jak mogę ( mała kaloryczność ) je zastąpić - czym??? Już na suszonych owocach , jogurtach , pieczywie chrupkim z dzemem nie daję rady ciągnąć
![]()
- przejadły mi się ( rok - dzień w dzień ... ) . Te napady na cukier są straszne... Nie pomaga bardzo słodka kawa , herbata ( oczywiście słodzona słodzikiem
![]()
) . Brałam też chrom - ale on też mi nie pomaga - mój organizm codziennie domaga się cukru . Błagam napiszcie jak Wy sobie radzicie ze słodyczami . Co ma mało tłuszczu i kalorii ? Co jeść ??? Jak je zastępujecie ???
- Dołączył: 2011-03-08
- Miasto: Chococity
- Liczba postów: 1983
31 marca 2011, 00:34
Mi ostatnio wystarczyły truskawki zmiksowane ze słodzikiem i mlekiem. Aktualnie planuje zrobić lody na bazie mrożonych truskawek i jogurtu - przynajmniej zaspokoję pierwszą chęć na mrożone desery ;)
- Dołączył: 2011-04-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 187
5 kwietnia 2011, 21:18
Zamiast czekolady proponuję BUDYŃ jest mniej kaloryczny, a równie dobry (choć nie jem)
- Dołączył: 2011-03-29
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 326
5 kwietnia 2011, 21:48
Mówić łatwo, ciężej zrobić... Skąd ja to znam :D
Wiosna już, a lato za pasem... Może jakieś owoce? Warzywa?
Na górze pojawiały się już propozyjce batoników z płatków itd. Ja polecam fitness od nestle ;)
- Dołączył: 2011-03-18
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 159
5 kwietnia 2011, 21:52
Ostatnio miałam taki napad na czekoladę, że już miałam w ustach, ale zorientowałam się w porę i wyplułam. Ja proponuję bez tłuszczowe, gorzkie kakao plus mleko 0,5%. Kakao wspomaga pracę naturalnych termogeników (zielona herbata, imbir, pieprz)
- Dołączył: 2011-03-31
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 4
5 kwietnia 2011, 22:07
też mam takie napady, tylko ze ja niestety (wstyd się przyznać) ulegam pokusom... :(
- Dołączył: 2010-03-01
- Miasto: Oxford
- Liczba postów: 1059
5 kwietnia 2011, 22:50
moze masz insulinoodpornosc ? Twoj organizm nie wyczuwa cukru, ktory mu dostarczasz i caly czas sie domaga.
Mialas robione odopowiedznie badania ??
6 kwietnia 2011, 19:21
Słodyczy nie zastąpisz. Od czasu do czasu można sobie skubnąć, bo dieta to nie tylko zakazy i ograniczenia .
Jeśli chcesz totalnie wyeliminować słodkości to może zasmakuj miodu ?
- Dołączył: 2010-12-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 661
6 kwietnia 2011, 20:23
Ja w weekend wpadłam w straszny ciąg czekoladowy i to TYLKO czekoladowy - mimo, że wymiotłam wszystko co czekoladowe w domu na deserek toffi nawet nie spojrzałam. A w ciągu 2 dni pochłonęłam całą gorzką czekoladę, pół nadziewanej toffi, 2 kinder pingui, z kilka garści ptasiego mleczka, trochę czekoladowych cukierków, 2 prince polo. Ogólnie - masakra. Czuję się anonimowym czekoladoholikiem.
- Dołączył: 2012-09-27
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 5632
18 kwietnia 2017, 13:44
ja czasami piekłam ciasto z fasoli, czekoladowe, pyszne.
A skoro masz takie napady na słodkie to może warto przyjrzeć się pozostałym posiłkom w trakcie dnia. Może Twoja dieta nie jest najlepiej zbilansowana, organizmowi czegoś brakuje i się dopomina.