Temat: kolacja

co na kolację można zjeść,bo jakoś brakmi juz pomysłów,pomóżcie bo jużjakoś nie mogę myśleć:)
salatke jakas warzywko albo kanapeczke lub owocek :-) szkoda ze nie mzona jesc 2 razy kolacji haha
Pasek wagi
 Sałatka z tuńczykiem (120g tuńczyka w sosie własnym, 2 łyżki kukurydzy, 2 łyżki ugotowanego ryżu, 2 liście kapusty pekińskiej) całość około 200 kcal

Pasek wagi
JAK JESTEM GLODNA ZAPYCHAM SIE 2-3 JABLKAMI (PO NICH NIE JESTEM GLODNA) A JAK TYLKO MAM  NA COS CHEC BEZ WZMOZONEGO GLODU TO SIEGAM PO JOGURT (JEST ZDROWY ALE NIE NASYCE SIE NIM, WIEC TO TAKA LEKKA PRZEKASKA).
sałatka śledziowa (gotowany ziemniak, śledź w oleju, cebula, zielony groszek, odrobina jogurtu).
Pasek wagi
No na kolacje najlepiej zjeśc np. jogurcik albo cos z węglowodanów w małej ilości.Nie polecam jedzenia owoców cytrusowych i białek w postaci jajecznicy czy tez wędlin bo potem sie cięzko spi i nie chce sie to spalic po ludzku. Możesz sobie np upiec w piekarniku z dwa duże ziemniaczki albo zrobić jakąs dobra kanapeczke z chlebka razowego z serkiem białym lub warzywem. hmm... albo polecam cos z diety rozdzielnej czyli chlebek tost  z twarozkiem roztartym na gładka masę plus do tego łyżeczka miodu lub z ziarenkami sezamu :) i to podawane na ciepło. No to tyle moich pomysłów moze jeszcze cos wymysle
Pasek wagi
Nieprawda  Wieczorem budzą sie w nas enzymy trawiące białka... najlepiej jest na kolacje zjeść cos czysto białkowego, najgorzej trawią sie węglowodany ( w tym owoce) polecam twarożek albo jogurcik :) Na śniadanie natomiast należy zjadać węglowodany :) wbrew pozorom jajecznica tutaj nie pasuje :P jak widac najlepsza na kolacje :) tylko bez ciężkich dodatków :)
ja np zjadlam kanapke z pasztetem dzis i herbatke a jeszcze wczesniej pomaranczke i jestem zadowolona choc przyznma szczerze ze wolalam zjesc jakas saltke ale coz bylam zbyt glodna zeby jeszcze robic saltke pzoatym nie bardzio mialam z czego ja zrobic ale na sniadaie sobie zrobie mniam mniam dobranoc
Pasek wagi
zadziorna19 nie zgadzam sie z Tobą. Nie wiem ale każdy dietetyk Ci powie ze białek sie na kolacje nie jada. Na obiad jak najbardziej ale nie na kolacje. Jogurt jest wprawdzie białkiem ale z bakteriami które wszystko rozkładają w jelitach wiec do konca nie jest białkiem. Jogurt na kolacje jak najbardziej. hmm... moze poprostu z mojego doświadczenia wiem ze białka na kolacje to zły pomysł. Każdy jednak ma swoje upodobania i inny organizm i na każdego dziala co innego duzo sie eksperymentowało wiec jakies tam pojęcie sie ma ale nie bede oczywiście nakłaniac nikogo do własnych przekonańbyle zeby sie dobzre czuc
Pasek wagi
"Na wieczór(kolacja) powinno sie jesc produkty bogate w białko, a ubogie w weglowodany, a co za tym idzie w cukier. Jogurty mają duzo białka ale i tez dużo cukru...czyli duzo węgli(no chyba, że takie naturalne bez cukru- to sa dozwolone). Na wieczór mozna zjesc tez jaja, twaróg, mieso(nie ma zadnych weglowodanów)- ale lepiej jakieś chude miesko, żeby już brzuszka za bardzo nie meczyc czyli drób- filety, piersi itp.b Owoce, pieczywo...itp. odpadaja bo maja duzo weglowodanów, a na wieczór energia nam nie potrzebna " to jest zdanie doświadczonej osoby :) po za tym jezeli przyjrzysz sie dietom pisanym przed dietetyków to oni zawsze kieruja sie zasadą, którą stworzyła matka natura czyli naszym trawieniem :) zreszta miało sie biologie, śniadanie: węgle obiad: węgle+ dobre tłuszcze kolacja: białko :) wiem bo dietetyką sie bardzo interesuje już od wielu miesięcy :) lubi sie przeglądać pewne dietetyczne artykuły :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.