29 listopada 2011, 20:44
Witam dziewczyny.
Chciałam was zaprosić do grudniowej akcji walki ze słodyczami:)
Ponieważ Święta i Sylwester coraz bliżej pasowało by zadbać troszkę o dietę i stracić kilka kilogramów, dlatego wspólna walka z największą zmorą większości z nas SŁODYCZAMI powinna pomóc w walce ze zbędnymi kilogramami.
Nie jedząc słodyczy nie tylko stracimy na wadze, ale będziemy też zdrowsze, dlatego myślę, że naprawdę warto, a wiadomo w kupie raźniej.
Do walki zapraszam od 01.12 do 31.12.
By się zapisać podajemy swój nick z Vitalii i wagę.
Potem co dzień za pomocą punktów podajemy czy w dany dzień zjadłyśmy słodycze czy nie.
Zasady są następujące:
Na start otrzymujemy 100ptk, za każdy dzień bez słodyczy dodajemy sobie 30 ptk, a za każdy gdy zjadłyśmy coś słodkiego odejmujemy 30pt i sumujemy wynik.
W miesiacu należą nam się tez dwa dni dyspensy, gdy możemy zjeść coś słodkiego i nie odjąć punktów, ale w ten dzień nie dodajemy też punktów.
Ja ów punkty umieszczam w cotygodniowych tabelkach, a pod koniec miesiąca wyłaniamy zwycięzcę, który zebrał największą ilośc punktów i przy okazji stracił sporo kilogramów:)
Powodzenia i udanej rywalizacji
Edytowany przez 3c791544c5a3c8cdc76fbc99fd0a59f2 4 grudnia 2011, 10:03
7 grudnia 2011, 16:09
ja mam takie magiczne pytanie:
Jestem teraz na z góry ułożonej diecie, która zawiera w sobie wszelkie składniki odżywcze w odpowiednich proporcjach. Ułożony jadłospis dziś narzucał 3 kostki gorzkiej czekolady.
Powinnam to liczyć, jako wykroczenie i odejmować punkty?
- Dołączył: 2010-08-05
- Miasto: Tychy
- Liczba postów: 1632
7 grudnia 2011, 17:59
6.12: dyspensa dla szarlotki z lodami na mikołaja:P
7.12: +30=160 punktów
Maarla: ja bym tego zdecydowanie nie liczyła, sama jem po ok 2 kostki gorzkiej czekolady, lepiej jeść malutko a nie całkowicie ograniczyć wtedy nie ma napadu słodyczowego:P To czy zaliczysz to do punktów minusowych zależy tylko i wyłącznie od ciebie. Ja sobie wprowadziłam maximum: 2 kostki gorzkiej czekolady lub batonik musli, ewentualnie ciasteczka lu go po fitnessie lub na uczelni:)
Edytowany przez truskawkaa89 7 grudnia 2011, 18:04
7 grudnia 2011, 18:18
Oookej! Tak właśnie myślałam, tym bardziej, że nie jest to 'wykroczenie', ale jedzonko zawarte w narzuconym jadłospisie ^^
220 + 30 = 250 
- Dołączył: 2007-11-24
- Miasto:
- Liczba postów: 9275
8 grudnia 2011, 14:14
Maarla - dla mnie gorzka czekolada to nie jest słodycz, więc ja bym nie odejmowała.
05.12.2011 /+30/ 250 (5/
)
06.12.2011 /+30/ 280 (6/
)
07.12.2011 /+30/ 310 (7/
)
- Dołączył: 2007-06-26
- Miasto: Dąbrowa Górnicza
- Liczba postów: 1857
8 grudnia 2011, 15:22
Maarla wcześniej pisałyśmy tu na forum że nawet wskazane jest zjeść jedna kostkę na tydzien lub dwa ... i wtedy nie odejmujemy punktów
ale że ja tak nie umiem skończyć na jednej to wole nie zaczynać tym bardziej że odkąd jestem z Matyldą w wątku słodyczowym w tym miesiącu mam swój najleszy wynik bo zawsze w 3-4 dniu musiałam coś zeżreć a teraz od 8 dni nic :D
- Dołączył: 2007-12-08
- Miasto:
- Liczba postów: 1208
8 grudnia 2011, 15:45
7.12 + 30 pkt
8.12 + 30 pkt (wiem że dzisiaj nic nie zjem słodkiego)
Razem: 220 pkt
- Dołączył: 2011-10-07
- Miasto: Szczawno-Zdrój
- Liczba postów: 15388
8 grudnia 2011, 19:37
7.12 - 30 pkt. = 100pkt.8.12 + 30 pkt. = 130 pkt.