- Dołączył: 2009-01-06
- Miasto:
- Liczba postów: 509
29 stycznia 2009, 21:28
Zapraszam wszystkie osoby zamieszkale Wielka Brytanie do wspierania sie w odchudzaniu. Z checia przyjme dobre rady co mozna dobrego zrobic do jedzenia bo ma dosc salatek z owocow i ryby z ryzem. Przy okazji mam pytanie . Szukam dobrego kremu pod oczy. Mam since ktorych nie moge sie pozbyc . Pozdrawiam wszystkie walczace
1 marca 2009, 19:31
pinkasienka!!! ja jak chwilowo zmienilam sie z blond na braz to tez mi sie nie podobalo.... mysle ze to szok bo przyzwyczajona jestes do jasnych!!!! na pewno wygladasz dobrze :))
a ja od dzis zaczynam na nowo diete!!! jeny ktory to juz raz?? oby ostatni...
- Dołączył: 2009-01-22
- Miasto: Sl
- Liczba postów: 345
1 marca 2009, 22:56
Dzieki Nika ale i tak do blondu wroce, bo wszyscy mowia mi, ze staro wygladam:( Zycze wytrwalosci. Dasz rade. Pozdrawiam
- Dołączył: 2009-01-21
- Miasto: Rogoźno
- Liczba postów: 470
1 marca 2009, 22:56
hej dziewczyny
Ja dzisiaj pozwoliłam sobie na szaleństwo bo zjadłam lodzika z polewa czekoladowa,frytunie chlebek tostowy z pasztetem i herbatnika po prostu masakra ,ale ja tak mam ,że jeden dzień w tygodniu goni mnie na coś innego do zjedzenia,niekoniecznie słodkie ale jakis hamburger
- Dołączył: 2009-01-22
- Miasto: Sl
- Liczba postów: 345
1 marca 2009, 23:00
Jarosia you naughty girl:) Moze akura ci nie zaszkodzi:) Za mna tez tak chodzi zeby cos zjec innego np. pierogi albo jakies inne polskie smakolyki:)
- Dołączył: 2009-01-21
- Miasto: Rogoźno
- Liczba postów: 470
1 marca 2009, 23:04
pikasienka nie denerwuj się kolorem ja jestem mistrzynią w zmienianiu kolorów jestem z natury ciemną sztynką a miałam już na głowie wiśnie czerwienie jakie tylko są możliwe iiiii uwaga byłam blądynką mój pigment włosa jest tak silny ,że fryzjerka do rozjaśniania moich włosów użyła najsilniejszej wody wyszły białe kolor super ale skóre miałam popaloną więc do domu wróciłam z ranami w głowie hihihi.
Mój mąż zaniemówił ,teraz po latach przyznał mi się ,że powinnam zapłacić mu odszkodowanie za ten czas co byłam blądynką .Ogólnie to znajomym się podobałam
- Dołączył: 2009-01-22
- Miasto: Sl
- Liczba postów: 345
1 marca 2009, 23:06
Dzieki Jarosia. A jak tam poszukiwania niani?
- Dołączył: 2009-01-21
- Miasto: Rogoźno
- Liczba postów: 470
1 marca 2009, 23:11
Znalazłam ,we wtorek mała pójdzie na chwile do niej aby się przyzwyczaiła,więc zobaczymy .Cenia się nianie ,u nas niania bierze od 6 do 10 euro więc trzeba nie źle zarabiać aby pozwolić sobie na taki luksus.
Mała będzie u niej przez trzy dni bo ja z mężem będziemy z mała w offy
- Dołączył: 2009-01-22
- Miasto: Sl
- Liczba postów: 345
1 marca 2009, 23:18
Mi niania powiedzila 3.5 funta za godzine a zlobek 34 za dzien. No ale na szczescie przyszla tesciowa zostaje z mala. Mam nadzije, ze malej sie bedzie podobalo.
1 marca 2009, 23:46
dobry wieczor dziewczyny:))
nie bylo mnie chwilke a musialam juz troszke nadrobic:))
Pinkasiu nie martw sie kolorkiem, to jets kwiestia przyzwyczajenia, ale wiem jak to jets jak ktos jest przez dluzszy czas w jednym kolorze a potem nagla zmiana. Ja jestem ciemna szatynka, i kiedys tez mnie podkusilo i zrobilam blond!!to byla tragedia!i od tamtego czasu caly czas nosze ciemna czekolade i ten kolor mi odpowiada:))
2 marca 2009, 00:15
jarosia grtuluje spadku wagi:)) ja jeszcze sie nie wazylam , bo nie mam wagi, ale jutro ruszam za bateria:)