Temat: Patologicznie gruba nastolatka która kocha modę.

Hej!
Mam 14 lat, ważę 77 kg przy wzroście 162 cm-w tym wieku mam już problemy dorosłej kobiety. :(
Od 4 miesięcy chodzę do dietetyka. Schudłam 6 kg. Nie jest to duże osiągnięcie! Jestem zła na siebie że tylko tyle! I zła że już od ok. 2 mam gdzieś dietę i jem słodycze. Ale wiecie co w tym wszystkim jest najgorsze? Nie umiem w pełni korzystać z życia. Przecież to takie niesprawiedliwe, że w tym wieku mam tyle ograniczeń. Czy to normalne by jako jeszcze prawie dziecko liczyć kalorie? Jeść niedobre rzeczy, które mi nie smakują? Nie iść z koleżankami na zakończenie roku, świętować pizzą? Codziennie płaczę, bo mam już dość. Na dodatek moją pasją jest moda. Kocham ubrania. I je projektować. Moim marzeniem jest to aby mieć śliczną figurę i móc ubierać to, co rodzi mi się w głowie, bo jak narazie to wyglądam jak bambaryła, za przeproszeniem. Boże, pomóżcie mi, zmotywujcie, powiedzcie cokolwiek, co sprawi że w końcu wezmę się w garść i przestanę przerywać dietę. Macie jakieś sposoby, by w chwilach gdy chcecie ulec jedzeniu, coś wam przerywa ten amok i mówicie wyraźnie "NIE"? Jeżeli tak, to proszę podzielcie się ze mną radami.
Tak :) Sama niedługo coś przygotuję z niej. wielkie dzięki :P

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.