- Dołączył: 2008-08-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 180
2 stycznia 2009, 08:33
Nowy Rok... Motywacja... Damy rade zrzucic wszystkie niechciane przez nas kilogramy!!!! Wspierajmy sie!!! Napewno nam sie uda jak bedziemy trzymać sie razem!!! Czekam tu na Was!!! :) Buziaczki!!!
2 stycznia 2009, 09:10
Hej,
Jestem z Tobą.
Założyłam się z moim chłopakiem że do 29.11.2009 będę mieć max 70kg.
No to do dzieła!!
- Dołączył: 2008-10-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1691
2 stycznia 2009, 09:29
Witajcie Dziewczyny! Ja jeszcze 2 mce temu ważyłam blisko 120kg, dokładnie 117,5, przez te 2 mce walki udało mi się zrzucić 20kg, więc da się, teraz mam drugie tyle do zrzucenia i choć wiem, ze nie będzie już tak łatwo i szybko, to wierzę, ze się uda! Mam silną motywację i wolę walki.
Wiadomo kazdemu zdarzają się wpadki i grzeszki, ale oby ich było jak najmniej! Trzymam za Was kciuki, Wy trzymajcie za mnie :)
Pozdrawiam :)
- Dołączył: 2008-08-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 180
2 stycznia 2009, 09:30
:D:D:D Napewno nam sie uda :):):) stosujesz jakas konkretna diete? Ja postanowilam poprostu ograniczyc jedzenie i slodkosci ;p jezeli juz naprawde bede bardzo glodna to zjem wiecej ale warzyw i jakis malo karlorycznych rzeczy :)
- Dołączył: 2008-08-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 180
2 stycznia 2009, 09:37
crokus podziwiam Cie!!!! :) mam nadzieje ze uda mi sie tak samo jak Tobie!!! :):):) napisz jak Ci sie to udalo!! :)
- Dołączył: 2008-10-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1691
2 stycznia 2009, 10:28
Ok, już piszę :)Przede wszystkim najpierw oczywiście mocno ograniczyłam jedzenie, ale potem zaczęłam dużo czytać na ten temat, w ogóle na temat zdrowego odżywiania i ustaliłam sobie pewne zasady, tzn:1. węglowodany (chleb, ryż, ziemniaki, makaron itp) dozwolone tylko rano 2. na śniadanie węgle (lub najlepiej bez węgli) + białko3. na obiad białko + warzywa4. na kolację samo białko (najlepiej serek wiejski, bo zawiera duzo białka i nie wymaga przygotowania - a ja jestem leń :))To tak ogólnie..Ja nie umiem i nie lubię stosować się do gotowych diet, w których ktoś narzuca mi, ze o 15 mam zjeść np jajko. Poza tym stwierdziłam, ze skoro mam się ograniczać, to niech to będą rzeczy zdrowe, ale z tych które lubię :)Co do gimnastyki, to robię głównie brzuszki, doszłam do momentu, że robię ich ok 1500-1700 dziennie, do tego 8 minutówki, spacerki z psem, czasem inna gimnastyka.Ostatnio czytałam dietę Harleya Pasternaka, generalnie załozenia pokrywają się z moimi, jeśli masz ochotę poczytaj:figura na 5Dieta 5 czynników- wprowadzenieport url(/themes/default/css/);
- Dołączył: 2008-10-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1691
2 stycznia 2009, 10:32
Coś z linkami się stało, więc wstawiam do skopiowania:
http://skrzypovita.com.pl/kacik-ekspercki/262,dieta-pieciu-czynnikow.html
http://szczuplejsza.pl/content/view/330/207/
http://kobieta.interia.pl/uroda/diety/news/dieta-pieciu-czynnikow,1187189,1645
2 stycznia 2009, 18:52
Crokus - super tak szybko tak dużo stracić! Podziwiam Cie.
Ja póki co szukam czegoś odpowiedniego dla siebie. Narazie ograniczyłam słodycze do zera i posiłki podzieliłam na połowę porcji.
- Dołączył: 2008-10-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1691
2 stycznia 2009, 19:56
> Crokus - super tak szybko tak dużo stracić!
> Podziwiam Cie.Ja póki co szukam czegoś
> odpowiedniego dla siebie. Narazie ograniczyłam
> słodycze do zera i posiłki podzieliłam na połowę
> porcji.
Dzięki
Jasne, najważniejsze jest znaleźć dla siebie metodę, która odpowiada, żeby choć trochę umilić sobie czas odchudzania, żeby to nie byla męka. Nie wyobrażam sobie, żebym miała na siłę odchudzać się metodą, która mi nie pasuje...Trzymam za Was kciuki Dziewczyny!
3 stycznia 2009, 13:24
Ja dzisiaj leżąc w łóżeczku wymyśliłam sobie plan działania:
1) Pieczywo tylko pełnoziarniste - najwyżej raz dziennie
2) Dominujące w menu owoce i warzywa
3) Posiłki: śniadanie w godz. 7-8
2 śniadanie w godz. 11-12
obiad w godz. 16-17
4) Siłownia 2-3 razy w tygodniu, do tego ćwiczenia w domku.
Mam nadzieje, że moje zdrówko do poniedziałku się poprawi i będę mogła działać ściśle według planu. O tym jak poszło będę notować w pamiętniku.
POZDRAWIAM i życzę miłego popołudnia