Temat: Ważące sie codzinnie rano !!

Ale pech z tą torebką naprawdę kobiety w chwili zakupów są chyba w amoku lekko zaślepione hehe ;-P

ja też tak miałam pare razy że po przyjściu do domu coś było nie tak ;-P

Ja dzisiaj znowu 54, 4 i dobrze od 2 tygodni tak mam , a jem wszystko, czy zmażone czy coś ciężkiego. Co dzisiaj gotujesz , ja wygląda twoja dieta? Coś w rodzaju tych pomidorów?

Zapraszam do pamiętniczka dziś pieczone ziemniaczki z serem i szynką ;))))

 

a z Twoją wagą to świetnie że stoi może sie tak ustabilizuje ;-))))

54,1 przepis ciekawy, nie robiłam jeszcze takich rzeczy, a z piekarnika mało kiedy korzystam, musiałałabym się zebrać.

powiem Ci Kochana że jedzonko z piekarnika takie w foli jest naprawdę bardzo zdrowe i nie ma żadnego tłuszczu ;-))))

tak wiem o tym , ja żebym cokolwiek naprawdę dobrego w piekarniku zrobiła musiałabym najpierw zobaczyć jak ktoś robi, bo tak to bałabym się że mi się nie uda. Dopero przylazłam , łaziłam po miescie za torebką, swoją oddałam, ale już nie kupię takiej . W niedzielę jeszcze na rynek póję. Ten facet  jest dobry , torebkę mu oddałam a po kasę kazał przyjsc w niedzielę. Kurczę uparłam się na kuferek , taki fajny czarny z bajerami, ale nie ma. Ostatni raz idę i muszę kupić .

to życzę miłego szukania napewno znajdziesz sobie taki kuferek wiem że się czasem nie chce szukać ale znajdziesz ;-P

a co do gotowania w piekarniku to ja teraz robiłam z Vitalii pierwsze z pierwszych dań ;))))

Dziękuję, ale miałam dzisiaj dobry obiadek , kopytka i zupka  kapuśniak, a co u ciebie ? 

Kurcze a ja zauważyłam że w tej mojej dietce to nie ma żadnych makaronów, klusek mącznych, zimniaków, białego pieczywa tylko same warzywne magiczne potrawki i też dobre ale jak pomyslałam o kopytkach to normalnie zatęskniłam hehe ;-P

 

a u mnie dobrze ciekawa jestem ile na wadze w pt będzie mam nadzieję że nie więcej oby oby ;)

 

 

Nie uwieżysz co dzisiaj wcinałam,  karpia z przed Świąt  i troszkę bigosu.