Temat: Babska sprawa - odchudzanie i ploteczki :)

Długo zastanawiałam się jak rozpocząć ten wątek ... ale postanowiłam zacząć pisać i zobaczyć, jakie słowa wyjdą spod moich paluchów ...

Jakiś czas temu poznałyśmy się w innym miejscu i w innym czasie, z pewnych powodów postanowiłyśmy zmienić miejsce.
(Wybrałam to bo mi się spodobało, ot co  )

Jesteśmy grupką różnych kobiet, w różnym wieku, z różnymi zainteresowaniami i z bardzo różnymi charakterkami
Plotkujemy, wspieramy się, śmiejemy, zwierzamy no i oczywiście odchudzamy! No dobra ... prawie wszystkie, bo jest wśród nas "ciężarówka"  (a w przyszłości pewnie pojawią się i nowe Mamuśki ...)

Każda z nas marzy o szczupłej sylwetce, płaskim brzuszku, szczupłych ramionach, chudych łydkach, udach, a nawet karku   ... inne dodaj sama...

Nie mniej jednak odchudzamy się, a każda z nas odchudza się jak chce... mamy doświadczenie w wielu dietach ... lecz jedno jest pewne: NA PEWNO odchudzamy się z rozsądkiem i popieramy zdrowe odchudzanie!!!

Ciepło zapraszamy nowe kobietki, chcące oprócz diety poplotkować, pośmiać się czy razem popłakać (tego nie chcemy, ale cóż zwykłe życie czasem nie pozwala o sobie zapomnieć)
SERDECZNIE ZAPRASZAMY

Chciałabym, aby  to forum było miejscem w którym można się spotkać, rozluźnić, "napić kawki", pogadać o życiu, o dietach i o wszystkim co kobiece ...
Jakieś pytania? Tak/Nie? To siadaj i pisz
Ale Ty jesteś wytrwała Murphy!
Ja niestety należę do leniuchów. Uważam, że jak juz pójdę na długi spacer, to mi wystarczy!!!!
Ja po ciąży nabawiłam sie tendencji do tycia:-( i niestety ostatnio kg na wadze skoczyły tak w górę ze szok dlatego teraz nie ma zmiłuj się tylko ciężka praca!
A jak Twoja waga? Sprawdziłaś? Taka jak na pasku?

Obecnie już po spadku: 77,4 kg a byo już prawie 79 kg:-( a Vitalię przywitałam z wagą 75 kg

czesc dziewczyny .witam po dlugiej przerwie
Witajcie.
Wróciłam do was!

No cześć dziewczyny:-)

Co u Was?

Chyba nadal pustki na forum...
Witam

Kobitki, też chętnie do Was dołączę... Jak mi pozwolicie.. Tyle razy w samotności próbowałam różnych diet.. i du..a wrr.. Tym razem mam nadzieje, że wśród Was znajdę wsparcie a w razie zwątpienia porządnego kopniaka w cztery litery Pozdrawiam gorąco Aga.
No nie wierzę, że powracałyście?
Ale chyba Was nie wyrzucili z innych wątków?

Co tam u Was? Widzę, ze

edizaba osiągnęła swój CEL!!!

U mnie miarowo. Chyba że miałabym wspomnieć o zjedzonych wczoraj o północy frytkach
Nie ćwiczę, ale dużo chodzę. Nie korzystam z komunikacji miejskiej
Pozdrwiam i czekam na wieści

keyaga, witaj!


Możesz na nas liczyć - o ile znowu dziewczęta nie pouciekają

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.