Temat: Jakie są główne zasady waszego odchudzania?:))

Jakie sa główne zasady waszego odchudzania? :))
Moje są takie: dieta 1500 kalorii, w miarę możliwości codziennie minimum 1 h intensywnego ruchu, zdrowe odżywianie z kontrolowanymi małymi wpadkami od czasu do czasu. Nie stosuję żadnej konkretnej diety, po prostu staram się jeść jak najmniej przetworzoną żywność, jak najwięcej gotować sama, kupować jak najmniej rzeczy w słoiczkach i puszkach.
1. 4 posiłki
2. ostatni przed 18
3. ok.1300 kcal (nie liczę)...już
4. zielona herbata
5. zero słodyczy, fast foodów, gazowanych napojów, jak najmniej smażonego
6. wpadki kontrolowane
7. ćwiczenia
pewnie o czyms zapomniałam, ale to najważniejsze ;)
jedzenie to mój wróg :)
u mnie:
1. jeść ok 1000-1300 kcal
2. duzo ruchu, spacery, schody zamiast windy, a6w
3. slodycze jeden dzien w tygodniu
4. duzo warzyw i owocow, mniej tluszczy i zero fastfood'ow
5. regularne posiłki, mniejsze porcje
6. pozytywne myslenie i dbanie o siebie!:)
Pasek wagi
a ja sobie postanowilam

1.Sniadanie-ZAWSZE. Najlepiej owsianka
2.Obiad zawsze gotowany i zdrowy
3.Dziennie szklanka zielonej herbaty
4.Cwiczenia 3razy w tygodniu
5. 4posiłki dziennie;)
6.Lepiej duzo i zdrowo niz malo i tlusto ;p
Jem co chcę w racjonalnych ilościach.
Nie odmawiam sobie zupełnie śłodyczy.
Posiłki przygotowuję sama.
Nie jeżdżę autobusami i windą. :P
Jem co chcę w racjonalnych ilościach.
Nie odmawiam sobie zupełnie śłodyczy.
Posiłki przygotowuję sama.
Nie jeżdżę autobusami i windą. :P
1. jeść mniej :)
2. a6w + ćwiczenia w miarę możliwości czasowych :)
3. zero słodyczy, śmietnikowego jedzenia :P, gazowanych napojów
4. możliwie jak najbardziej ograniczyć spożywanie tłuszczów
5. wiesiołek :)
6. pić dużo wody niegazowanej
7. ostatni posiłek przed 19

no.. to chyba takie najważniejsze :)

kazdego dnia

4- 5 posilkow dziennie
ok 1000 kcal
2 hr w silownia
1-2 hr taniec (trening nie disco)
staram sie nie slodzic, smazyc, solic.
Duzo warzyw i owocow.
Owsianki duzo (rano- norma)
Pije rooibos (woda mnie nie kreci)

jak zjem drozdzowke, czy cos z "Listy Zla" ;-) to nie kamieniuje sie, ani nie wpadam w depresje. Jedzenie jest super. Tylko trzeba znac umiar.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.