Temat: kobietki w ciąży i po ciąży łączmy się :)

Witajcie mamuśki
Ja jestem mamą 11 tygodniowego maluszka. Przed ciążą ważyłam już dużo za dużo bo 80 kg, w ciąży przytyłam 15 kg a obecnie ważę 85 kg. Pokarmu od początku nie miałam za wiele a kiedy synek zaczął przesypiać całe noce całkiem zanikł. Teraz kiedy karmię butelką mogę wreszcie zacząć odchudzanie bo już nie mam żadnej wymówki, mam nadzieję że w grupie będzie nam raźniej i że tym razem mi się uda.
Pozdrawiam

Witam.Jestem na tym forum zupełnie nowa więc się rozpiszę :)
Trafiłam przypadkiem.Bardzo zasmakowała mi czerwona herbatka i chciałam coś o niej znaleźć i tu trafiłam.
Teraz w temacie :(
Nie wiem czy jestem młodą mamą ale mam dwie córki-4 latka i 2.Obie karmiłam długo piersią -młodszą niedawno przestałam ale u mnie nie działa efekt karmisz-chudniesz.Zawsze miałam problem z wagą,ale nie przejmowałam się tym za bardzo.Szybko chudłam przy duzym wysiłku-ale absolutnie nie ćwiczeniach tylko fizyczna praca działała na mnie cudownie.Wieczorami byłam tak zmęczona,że juz nie miałam siły jeść i wtedy moja waga była w okolicy 62 kg-i niczego więcej nigdy nie chciałam.
A teraz przy dzieciach-pracy fizycznej brak,zero motywacji do ćwiczeń,nawet gdybym chciała to nie mam żadnej babci pod reką,mąż wraca późno a ja cały dzień z Małymi.I z nudów jakieś ciasteczko,batonik i waga 75 kg :(((( a brzuch jak w ciązy.
Tym miłym akcentem witam się :)

Melka doskonale cię rozumiem, na mnie też najlepiej działa praca a teraz jak siedzę w domu z synkiem to wcale nie jest tak łatwo ale jestem dobrej myśli.

Cześć dziewczyny.
Ja mam dwójkę, synka 1.5 roku i córeczkę 5 tygodni :) Przed pierwszą ciążą ważyłam 69 kilo, w ciązy przytyłam 13 a 4 miesiace po już 62 :) Ponieważ karmiłam, nie odchudzałam się, tylko nie jadła 4godziny przed snem i duzo pływałam. W ciąży z małą przytyłam az 17 kilo a teraz mam 69kg tak ze jest co tracić.
Dziwne jest ze synek słabo przybierał na moim pokarmie a córka rośnie baaardzo szybko, dla porównania, syn 150g tygodniowo , córa 500g a jem tak samo. Teraz musze z polomą dietyka zabrać sie za siebie bo niedługo chrzest ;) A jak Wam idzie ?