Temat: Jak szybko schudnąć??

wiem, że to niezdrowe, ale zrozumcie mnie.
Mam 171 cm. Kiedyś wazyłam 70 kg i schudłam do 65kg bardzo zdrowo. kosztowało mnie to wiele pracy. Teraz znowu przytyłam do 75kg. Płakac mi się chce jak widzę się w lustrrze. Jestem na zdrowej deicie 5 dni i normalnie mam ochotę bić pięsciami w lustro jak mogłam z siebie znowu cos takiego zrobić. nie mam siły, zeby znowu walczy tak długo jak ostatnio. Chciałabym schudnąć szybko 7 kg, a potem wolno i zdrowo 11 kg. Chce szybko te 7 kg.. bo taki to nie bede miała motywacji. nie mogę patrzec na mój świnski ryj i podwójny podbrodek ;/
POMOCY! 
Ja czuję się o wiele lepiej codziennie sprawdzając swoją wagę. Każde 0,3kg mniej daje mi motywację do dalszego chudnięcia :) Ciężko jest zacząć ale jak już dasz radę to później będzie Ci łatwiej.
Zakleic sobie buzie plastrem i nieodklejac przez tydzien . Sukces gwarantowany

nie chcę niczego propagować, ale proszę;

przez 2 tygodnie, 500kcal dziennie, ćwicznia niekoniecznie, po za tym i tak nie ma się siły...

Z własnego doświadczenia mogę dodać;

szybko nie znaczy zdrowo, lecz dzięki własnemu zdyscyplinowaniu może znaczyć trwale i efektownie;]]

pozdrawiam i życzę powodzenia!!

Kurczę... Skoro odrazu piszesz,że nie maszmotywacji i nie potrafisz jej odnaleźć i napewno nie dasz rady..No to nie wiem...

 

Odchudzanie zaczyna się w głowie.

 

Napisz może , do czego masz największą słabość?

Pasek wagi
Kiedyś też tak pragnęłam schudnać szybko jak Ty . Brałam hormony na swoje jelita i mi doszło +15kg . Niestety postanowiłam zabawić się w anorektyczkę i nie jadłam nic przez dłuższy czas . Oczywiśćie straciłam duuuuuużo ale co z tego , skoro później przyszło mi tyle samo i jeszcze więcej . Zmądrzałam :) Wkroczyłam na zdrową linię życia :) Lepiej dłużej , ale skuteczniej i efektowniej . Właśnie dodałam zdjęcia porównawcze . W 3miasiące spadło mi 15 kg :)
szybko schudniesz -szybko przytyjesz z nawiązką takie moje zdanie dla organizmu to szok i totalne rozregulowanie....
Już chciałam wyjechać z Kopenhaską, ale przecież 7 kg w 5 tyg to spokojnie! Możesz zacząć sobie South Beach. Przez pierwsze 2 tyg nie jesz pieczywa, ale to co można, można ile się chce, a dużo jest dozwolonych produktów. W 2 tyg parę kg poleci. Więc jeszcze masz 3 tyg, a na nich po 1 kg. Jest też zawsze Dukan, można się obżerać, a na początku lecą kilosy jak szalone,  ale u mnie skończyło się kompulsami i koniecznie trzeba wszystkie fazy, bo przytyjesz co do kilogramka. Jeżeli trudno ci samej komponować jadłospis to pomyśl, co najbardzoiej lubisz jeść, czy jogurty, czy warzywa i owoce, poczytaj o dietach i którąś sobie wybierz tak, żebyś jadła codziennie coś super, co lubisz, to wytrwasz. A takie diety mają to do siebie, że aby zachęcić, 1 faza to szybka utrata kg. Powodzenia :) 5 tyg to naprawdę dużo jak na te 7 początkowych kg.

ja sama waże 78kg i mam 175 wzrostu i tak się składa że od jutra zaczynam oczyszczenie-pół głodówke. jeśli mam te 20 kg chudnąć przez pół roku to wole na początek schudnąć dużo a potem wziąć się za zdrowsze odżywianie żeby nie yło efektu jojo.

 

a co do reszty to mozecie sobie krytykować ale jak my nie umiemy inaczej to najwyraźniej to nam pozostało.

Jestem 13 dzień na diecie Dukana 2/5. Przez pierwszy tydzień schudłam ok 3 kg, pozniej waga spada wolniej - ok.1 kg na tydzień. Ćwiczę: Pilates, steperek i basen. Mam ten sam problem co Ty - uzyskałam wymarzoną wagę 61 kg przy wzroście 170, ale w ciągu 2 lat przytyłam do ok. 75. Zdecydowałam się na Dukana, bo widzę efekty i po 2 tyg. czuję się piękniejsza;) Polecam!
Jest dużo sposobów, żeby schudnąć szybko, jednak te kilogramy równie szybko wracają na swoje miejsce. Ja jednak uważam, że najlepszym sposobem na skutecznie zrzucanie kilogramów jest wizyta u dietetyka. Na przykład w Centrum Medycznym Vimed można przejść dietę opartą o indywidualny kod metaboliczny. Do tego jest się cały czas pod okiem specjalisty. Moim zdaniem jest to o wiele skuteczniejsze i na pewno zdrowsze niż stosowanie tych wszystkich cudownych diet.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.