16 października 2011, 15:53
Chciałam Was serdecznie zaprosić do wspólnej diety oczyszczającej z toksyn autorstwa Ani Głogowskiej.
Dodam, że jest to ostatnia z diet, na którą się pisze- ponieważ uwielbiam życie bez diet, na własnych warunkach.
Jeżeli ostatnio czujesz się ociężała, przygnębiona, chcesz poprawić wygląd, czy nawet powoli tracisz nadzieje tu znajdziesz wsparcie i lek;).
Dieta ma na celu oczyszczenie organizmu z toksyn, działa również anty-nowotworowo jest zdrowa i przyjemna, a spadek kilogramów to taki pozytywny efekt uboczny.
Stosowałam ją rok temu w czerwcu i po miesiącu wróciłam z wagi 67 kg do 55.
Już po pierwszych 4 dniach widać pozytywne rezultaty:)!
REGULAMIN:
1. Jadłospis:
I : 1-4 dzień: jemy tylko WARZYWA i OWOCE
II: 5-7 dzień:wzbogacamy dietę o skł. ("probiotyczne
") KEFIR, MAŚLANKA, JOGURT
III: 8 dzień: dodajemy różnego rodzaju KASZE, MAKARON RAZOWY
IV: 9-11 dzień: jemy wszystko co wcześniej plus nabiał: SERY, JAJA
V : w 12 dniu: wprowadzamy :CHUDE MIĘSO
VI: Spożywamy takie produkty przez okres ok. 3 tygodni
2.Jemy 3-5 posiłków dziennie (3 główne i 2 przekąski), w odstępach od 2,5 do 4 godzin.3. Dodatkowe ćwiczenia, picie herbat, wody, nawet kawy-Okej
(jednak napoje do pewnego dnia bez dodatków, nie używamy cukru, słodzików-ewentualnie zastąpić dobrej jakości fruktozą)4. Przechodzenie przez dietę jest drogą ku zdrowiu i lepszemu samopoczuciu i ma być konsekwentne ale i przyjemne-Nic na siłe! Można mieszać ze sobą wszystkie dozwolone składniki w dowolny sposób i dowolnej ilości,wg własnych smaków i gustów:).
Nie wolno się głodzić, ani modyfikować zasad.![]()
3 listopada 2011, 15:55
Tort rozumiem... u gosci trzeba... ah. Zadna wpadka, musisz to spalic i juz ;))
Mi idzie OK :) Dzis 2 dzien South Beach i cwicze na orbitreku, nie waze sie, ale mam mniejszy brzuszek, hm... jutro sie zwaze....
3 listopada 2011, 18:59
Dreamer dziękuję
![]()
!!
Bardzo sie ciesze że tak dobrze Ci idzie:-)!!
Ja rzuciłam dietę ale nie do końca..Bo wcieliłam w życie zamiłowanie do owoców i warzyw i staram się jeść ich więcej.
Myslalam ze ten watek upadl dawno;D dlatego tez nie zagladalam tutaj.
Chodze nadąsana strasznie i nerwowa--musze obmyśleć bardzo dobry plan diety i dnia na cala przyszlosc,bo ostatniego nie dokonczylam i poddalam sie latwo.
Ostatnio wszystkich naokoło łapie jakaś handra..:(
Mała!! Jak to sie stalo ze nie mialam Cie w znajomych dotad:??? Dziekuje za zaproszenie:-)
Milego dzionka i mam nadzieje,ze Was ominie handra-i ze od jutra kazda z Nas bedzie tryskać radością:D Pozdrawiam:-)!!h
3 listopada 2011, 21:07
Vanila usunelo mi dzis znajomych wszystkich;((
3 listopada 2011, 23:08
O NIE1 Jak to tak:-( oj niedobrze..Ale moze da sie jakos odwrócić??
4 listopada 2011, 08:37
Jak to bez diety? Jak juz to zdrowe odzywianie :)
4 listopada 2011, 12:24
U mnie kolejny kg spadł ;))) kurcze tak sie ciesze;)
6 listopada 2011, 00:26
Dreamer a no tak:), tylko gdyby nie te slodycze..:P ups
Malutka gratuluję strasznie:D!!!
Dzisiaj zjadłam serek grani na śniadanie, na obiad leczo, a kolację kaszę gryczaną z paprykami(i w miedzyczasie 2 paski babalady:P-csiii) Wypiłam też 2 szkl. soku grapefruitowego. Jestem nawet zadowolona, a jezeli chodzi o slodycze-juz mi nie smakuja! Dostepne w sklepach smakolyki sa takie za slodkie,czuc chemie, spulchniacze i ogrom cukru-a takze mydlany smak..Zauwazylam ze juz od dluzszego czasu, paru miesiecy pomimo ochoty na slodkie,praktycznie wolę coś sama upiec niż kusić się na gotowe produkty.
-W niedalekiej przyszlosci bede sie decydowac jedynie na domowe wypieki-Np. jablka z cynamonem i brazowym ryzem, a od czasu do czasu osobiscie wykonana muffinke.
![]()
jeden deser dziennie dla zdrowia-czyli wyrównania poziomu serotoniny:).