11 marca 2008, 15:09
Czy znacie jakieś konkretne sposoby na to żeby nie sięgnąc po jedzenie. bo ja mam np. tak , że jak zjem 1 ciastko to za nim pójdzie 5 następnych i szlag trafia całą dietę. Bardzo cięzko jest mi po powrocie ze szkoły nie jeść tego czego nie mogę a z drugiej strony nie mogę pozwolić sobie żeby "tylko spróbować" bo potem popłynę..
Jak przekonać umysł, żeby nie zaczął jeść? :)
- Dołączył: 2008-02-15
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 10726
11 marca 2008, 15:13
nie mogę Ci pomóc, ponieważ mam dokładnie taki sam problem
11 marca 2008, 15:14
Skąd ja to znam....
Robię dokładnie tak, jak Ty ;-(
- Dołączył: 2006-01-25
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 502
11 marca 2008, 15:17
Najlepiej nie kupowac i nie siegac po to pierwsze w kontekście tego co wszystkie mówicie.
Ja słodyczy nie lubię, ale mam to samo z piwem :-(
- Dołączył: 2008-02-25
- Miasto: ama
- Liczba postów: 3119
11 marca 2008, 15:18
kochana to tak jak ja - jak wezme 1 kostke czekolady to zaraz zjem całą paczke - też nieumiem sobie z tym poradzić ...
- Dołączył: 2008-03-10
- Miasto: Pruszków
- Liczba postów: 124
11 marca 2008, 15:19
Ja chowam wszystko gdzieś głęboko...znam dobrze to kuszenie. Gdy mam ochotę na coś słodkiego to zamiast bomby kalorycznej robię sobie herbate owocową lub jem jogurt naturalny z ziarnami zbóż. Polecam mi pomaga
11 marca 2008, 15:20
Jak schowam to wiem, że to tam jest :) Tak też się nie da... A niedałoby się gdzieś kupić trochę silnej woli?
- Dołączył: 2008-02-04
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 198
11 marca 2008, 15:31
ja jak chce tylko sprobowac to biore jedno ciastko/ jeden kawalek czekolady a reszte chowam gdzies bardzo gleboko albo czestuje kolezanki i dopiero wtedy zjadam te ciastko bo wiem ze nie bedzie mi sie chcialo wyciagac tamtego i oczywiscie od razu zabieram sie za robienie czegos bo najgorsza dla mnie na jest bezczynnosc bo wtedy mysle tylko o jedzeniu. Wypicie herbaty tez pomaga.
11 marca 2008, 15:51
ja tez tak mam. w sumie ze slodyczami nie, ale z mieskiem np. smazonym. ehh jak gotuje obiad dla rodzicow to probuje czy dobry smak kilka razy az pozniej wkoncu naladuje sobie kupe tego na talerz hehe
- Dołączył: 2008-01-03
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 2228
11 marca 2008, 15:55
Ja tak miałam ze słodyczami, ale teraz nie kupuję żeby nie jeść