- Dołączył: 2006-02-24
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1665
13 lutego 2008, 13:16
Hej... własnie pare dni temu znowu przekroczyłam granicę pomiędzy 70 a 69 kg... teraz moim celem jest zobaczenie 59 na wadze... Nie widziałam takiego tematu dlatego go zakładam....
Moze razem będzie prosciej? :) Przyłączcie się
- Dołączył: 2007-03-04
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 4620
18 lutego 2008, 09:59
Witam was po przerwie:D
ehh przytylam pewnie nie bylo diety wiec bede chyba jedyna osoba u nas ktora przytyje:( ehh ja i moja motywacja:/
- Dołączył: 2006-02-24
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1665
18 lutego 2008, 10:08
Hej Dziewczyny :) heh ja tez będę się wam musiała z weekendowych grzeszków pospowiadac... tylko najpierw nadrobię zaległosci w czytaniu...
Widzę że jest pare nowych dziewczyn, które chcą razem z nami się odchudzać... jesli chcecie byc wpisane na liste proszę zostawcie mi w pamiętniku komentarz. :)
- Dołączył: 2007-08-01
- Miasto: Rotterdam
- Liczba postów: 1312
18 lutego 2008, 10:17
ja narazie jakos sie trzymam... weekend zlecial nawet dobrze... szkoda tylko ze bez cwiczen :( ale dzisiaj poniedzialek nowy tydzien i sie beirzemy za siebie:D:D:D
- Dołączył: 2006-02-24
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1665
18 lutego 2008, 10:38
U mnie dietkowo przez weekend bylo na 50%... w piątek duzo tanczenia ale i tez picia... w sobotę walczyłam z kacem i z apetytem i nawet się udało nie jesc wszystkiego co widziałam... ale niestety żadnych cwiczen nie było :(.... wieczorem dwa piwa.... (sic!!!)
w niedziele rano skromne sniadanko.... obiadek niestety duzy bo to u taty... ale potem basenik i mała kolacyjka...
niestety dziwna sprawa bo dzisiaj brzuszek wygląda jak baniak... moze to z powodu zblizającej się moze (???) @.... wyglądam jak kobieta w ciązy... tragedia...
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
18 lutego 2008, 10:45
witajcie u mnie brzuszek tez tak wyglada -wczoraj fasolowa zupe zjadlam a to tego tortolini poprawilam -oj ciezko mi bylo pracowac -ciezko ale dalam rade
- Dołączył: 2006-02-24
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1665
18 lutego 2008, 10:47
:) cos czuje ze będę musiała ostro pocwiczyc zeby we srode miec jakis spadek wagi :)
18 lutego 2008, 10:51
Hej, dziewczynki, u mnie w dalszym ciagu dietkowo, ale jakoś waga nie chce lecieć w dół :( A jak u Was? Podobno to normalne, że w pewnym momencie waga się zatrzymuje, ale również podobno po to, by za jakiś czas ostro zlecieć w dół. Oh, nawet nie wiecie, jaka bym była szczęśliwa z tą 5 z przodu. Buziaki i trzymam za nas wszystkie kciuki!!!
- Dołączył: 2007-08-01
- Miasto: Rotterdam
- Liczba postów: 1312
18 lutego 2008, 13:04
u mnie tez waga stoi od 4 dni na jednym i tym samym poziomie... ale walczymy dalej :D:D:D
18 lutego 2008, 13:12
Dzien dobry:) WLasnie wslatam i nadrabiam weekendowe zaleglosci w czytaniu. Kurcze sroda juz niedlugo wiec trzeba trzymac sie diety aby na plusie nie bylo!
Milego dnia Dziewczyny
18 lutego 2008, 13:12
ogladalam dzisiaj program pt "łabędziem być".. ja tez tak chce ;(