- Dołączył: 2006-02-24
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1665
13 lutego 2008, 13:16
Hej... własnie pare dni temu znowu przekroczyłam granicę pomiędzy 70 a 69 kg... teraz moim celem jest zobaczenie 59 na wadze... Nie widziałam takiego tematu dlatego go zakładam....
Moze razem będzie prosciej? :) Przyłączcie się
15 marca 2009, 21:57
Panno kwiatuszek wracaj do zdrowia!
Jak wam dziewczyny idzie? Jakieś sukcesy w zeszłym tygodniu?
Ja znowu z wami :) biore sie do roboty
- Dołączył: 2008-01-19
- Miasto: Zima
- Liczba postów: 8068
16 marca 2009, 11:32
i jak pannokwiatuszek sie czujesz/? mam nadzieje,ze wracasz do zdrowia :)
u mnie z tymi sukcesami to tak roznie, ale jakos leci.
oczywiscie zawsze mogloby byc lepiej :) powolutku, malymi kroczkami do celu ide :)
- Dołączył: 2007-08-01
- Miasto: Rotterdam
- Liczba postów: 1312
16 marca 2009, 18:12
witam.... oj troche lepiej :-) mimo ze jeszcze nei do konca wyleczona... :-) ale siłownia dzisiaj zaliczona :-)
i jutro tez ide :-) trodno najwyzej znowu sie rozchoruje :p
Beatko ciesze sie ze wróciłas :-) i masz jeszcze 18 dni :-) wiec sie nei martw :-)
17 marca 2009, 08:28
Pannokwiatuszek tylko się teraz nie przemęczaj bo osłabiona pewnie jesteś.
Kurcze ja już też się tej przeprowadzki doczekać nie mogę żeby mieć bardziej regularny i sportowy tryb życia...
Dannee nie poznałam Cie po nowym zdjęciu :D no i gratuluję Ci stałego nawet jeśli nie wielkiego spadku wagi :) To jest włąśnie sukces jak idziesz prosto bez wpadek i zastojów!
17 marca 2009, 08:39
Dziewczyny chciałabym sie przyłączy i również zobaczyć wkońcu 5 z przodu :)body {
background: #FFF;
}
- Dołączył: 2007-08-01
- Miasto: Rotterdam
- Liczba postów: 1312
17 marca 2009, 12:42
ze mna powoli juz lepiej :-)
Dennee ja rwoniez gratuluje spadków wagi :-) nie wazne ile wazne ze jest spadek :-)
Beatko a gdzie to sie przeprowadzasz??? Ja chyba nei w temacie jestem :(
17 marca 2009, 16:10
Właśnie do Oslo się przeprowadzam
Już mam bilet w jedną stronę na 03.04....
A teraz to tylko takie czekanie w sumie, już nic mi się tu nie chce robić, starać, zaczynać, skoro wiem, że za 17 dni wyjeżdżam...
Tylko chciałabym w Polsce jeszcze parę kilo zostawić :D
- Dołączył: 2007-08-01
- Miasto: Rotterdam
- Liczba postów: 1312
17 marca 2009, 17:22
ooooo to fajnie ze wyjezdzasz :-) ale mam nadzieje ze bedziesz tu do nas zaglądac :-)
18 marca 2009, 08:21
Cale szczęście internet jest wszędzie więc Vitalii nie opuszczę !!!
Jakże bym mogła?
Wagę będę miała nawet lepszą - taką co pokazuje tyle samo choćbym weszła na nią 10 razy pod rząd, a nie taką jak mamy w domu, co za każdym razem 0,5-1,0 kg różnicy.... tyle że wagi kuchennej nie będzie - przynajmniej na początku, ale myślę że będzie ok, My raczej lubimy się ruszać więc nie będzie źle. Poza tym do lata coraz bliżej więc motywacja rośnie :))
A Ty jak się czujesz? Choróbsko mija?
- Dołączył: 2007-08-01
- Miasto: Rotterdam
- Liczba postów: 1312
18 marca 2009, 09:23
choroba minęła ale został kaszel i troche gardło mnie boli :(
weszłam dzisaj na wage i 1 kg mniej <wow> chyba cwiczenia robia swoje :D