- Dołączył: 2006-02-24
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1665
13 lutego 2008, 13:16
Hej... własnie pare dni temu znowu przekroczyłam granicę pomiędzy 70 a 69 kg... teraz moim celem jest zobaczenie 59 na wadze... Nie widziałam takiego tematu dlatego go zakładam....
Moze razem będzie prosciej? :) Przyłączcie się
22 kwietnia 2008, 13:55
Dziewczyny, rozumiem was bardzo dobrze! 10 kg do zgubienia dla jednych wydaje sie malo, teoretycznie 3 miesiace i hop, w domu...ale dla mnie to katorga. Jak Marta wspomniala, ja tez nie umiem porzadnie zrzucic paru kg bo po weekendzie odrazu wracaja... Kupilam dzis lkarnityne i jakis spalacz w sklepie dla sprtowcow, bede brala przed cwiczeniami przez miesiac a po cwiczeniach odzywka bialkowa. Zaczynam ostatnia probe. Postanowilam ze jesli tym razem sie nie uda, poprostu kupie letnia garderobe w rozmiarze jakim jestem i przestane sie stresowac, dolowac swoja waga i sprobuje zatolerowac siebie jaka jestem. Ale stane do ostatniej walki z kilogramami i daje sobie 30 dni na to. Jak nie schudne albo jak mi sie nie uda wytrzymac to juz wiecej dietkowac nie bede:)
- Dołączył: 2007-12-13
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 188
22 kwietnia 2008, 16:25
MAM NADZIEJĘ, ŻE NIE CHCESZ SCHUDNĄĆ TYCH 10 KG W 30 DNI??!!
A TAK SWOJĄ DROGĄ TO JA JUŻ ZACZYNAM ODCHUDZANIE SIĘ PO RAZ N-TY
22 kwietnia 2008, 16:32
Ale mi sie zaleglosci porobily...
Nunka83 u mnie też ostatnio z ta cala dieta nic nie wychodzi. Wakacje sie zblizaja a ja zamiast byc blizej celu to sie powoli od niego oddalam. Od siebie dodam - pierwsze 10kilo idzie zrzucic, ale potem jest już tragedia...
22 kwietnia 2008, 21:50
niepewna: oczywiscie ze nie! (chociaz bym chciala, ale wiem ze za kolejne 30dni mialabym 20kg spowrotem:), w te 30 dni chce schudnac 4 kg, co daje mi zdrowy kg na tydzien. WIem ze troche optymistycznie podchodze, ale moze mi sie uda:)
Czikicziki: nigdy nie zrzucialm 10kg wiec nie wiem jake to uczucie..ale tobie tylko 2 kg brakuje!! wiem ze latwo mi mowic ze "tylko"..ale do lata powinnas dac rade!
23 kwietnia 2008, 00:20
Czikicziki masz racje:) Pierwsze 10 kg to jest nic w porównaniu z resztą:/ JA ostatnio stoje w miejscu:/ Niestaty:/
23 kwietnia 2008, 09:05
Od dziś zaczynam po raz trzeci dietę kapuścianą zobaczymy co zwojuję.
23 kwietnia 2008, 09:09
Tylko że 2 kg to brakuje mi do tego, co sobie na pasku zaznaczyłam. A tak naprawdę to ja czekam na "5" z przodu.... Stosuje metodę małych kroczków i nie chcę sobie zaznaczac celu z kosmosu. Tylko szkoda że od Bożego Narodzenia żadnego kroczku praktycznie nie zrobiłam....
23 kwietnia 2008, 14:07
tez bym chciala zobaczyc 5 z przodu i wierze ze teraz mi sie uda i uda mi sie to utrzymac !!!! do dziela
23 kwietnia 2008, 14:21
U mnie w dalszym ciagu 64 kg..nie wiem czy mam sie cieszyc ze nie przytylam czy wkurzac ze nie schudlam...