Temat: Same 6...kg-mowki przejdzmy razem na "5" z przodu

Hej... własnie pare dni temu znowu przekroczyłam granicę pomiędzy 70 a 69 kg... teraz moim celem jest zobaczenie 59 na wadze... Nie widziałam takiego tematu dlatego go zakładam....

Moze razem będzie prosciej? :) Przyłączcie się
Pasek wagi
Dziewczyny, rozumiem was bardzo dobrze! 10 kg do zgubienia dla jednych wydaje sie malo, teoretycznie 3 miesiace i hop, w domu...ale dla mnie to katorga. Jak Marta wspomniala, ja tez nie umiem porzadnie zrzucic paru kg bo po weekendzie odrazu wracaja... Kupilam dzis lkarnityne i jakis spalacz w sklepie dla sprtowcow, bede brala przed cwiczeniami przez miesiac a po cwiczeniach odzywka bialkowa. Zaczynam ostatnia probe. Postanowilam ze jesli tym razem sie nie uda, poprostu kupie letnia garderobe w rozmiarze jakim jestem i przestane sie stresowac, dolowac swoja waga i sprobuje zatolerowac siebie jaka jestem. Ale stane do ostatniej walki z kilogramami i daje sobie 30 dni na to. Jak nie schudne albo jak mi sie nie uda wytrzymac to juz wiecej dietkowac nie bede:)
MAM NADZIEJĘ, ŻE NIE CHCESZ SCHUDNĄĆ TYCH 10 KG W 30 DNI??!!   
A TAK SWOJĄ DROGĄ TO JA JUŻ ZACZYNAM ODCHUDZANIE SIĘ PO RAZ N-TY
Pasek wagi
Ale mi sie zaleglosci porobily...

Nunka83 u mnie też ostatnio z ta cala dieta nic nie wychodzi. Wakacje sie zblizaja a ja zamiast byc blizej celu to sie powoli od niego oddalam. Od siebie dodam - pierwsze 10kilo idzie zrzucic, ale potem jest już tragedia...
niepewna: oczywiscie ze nie! (chociaz bym chciala, ale wiem ze za kolejne 30dni mialabym 20kg spowrotem:), w te 30 dni chce schudnac 4 kg, co daje mi zdrowy kg na tydzien. WIem ze troche optymistycznie podchodze, ale moze mi sie uda:)

Czikicziki: nigdy nie zrzucialm 10kg wiec nie wiem jake to uczucie..ale tobie tylko 2 kg brakuje!! wiem ze latwo mi mowic ze "tylko"..ale do lata powinnas dac rade!
Czikicziki masz racje:) Pierwsze 10 kg to jest nic w porównaniu z resztą:/ JA ostatnio stoje w miejscu:/ Niestaty:/
Od dziś zaczynam po raz trzeci dietę kapuścianą zobaczymy co zwojuję.
Tylko że 2 kg to brakuje mi do tego, co sobie na pasku zaznaczyłam. A tak naprawdę to ja czekam na "5" z przodu.... Stosuje metodę małych kroczków i nie chcę sobie zaznaczac celu z kosmosu. Tylko szkoda że od Bożego Narodzenia żadnego kroczku praktycznie nie zrobiłam....
puk puk dzisiaj środa!!!!! WAŻENIE!!!
U mnie od wczoraj stoi waga. ale i tak powoli idę do przodu :)
61,6 kg!!!!! Jeszcze "tylko" (jak dla mnie to dużo) niecałe 2 kiloski  i zobaczę piąteczkę
Pasek wagi
tez bym chciala zobaczyc 5 z przodu i wierze ze teraz mi sie uda i uda mi sie to utrzymac !!!! do dziela

U mnie w dalszym ciagu 64 kg..nie wiem czy mam sie cieszyc ze nie przytylam czy wkurzac ze nie schudlam...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.