Zioła dla zdrowia i podniebienia Zioła
nie tylko wzbogacają smak potraw, ale ułatwiają trawienie, niszcza
bakterie i dostarczają wielu witamin, soli mineralnych i roślinnych
enzymów. Są niezbędne zwłaszcza w potrawach ciężkostrawnych,
przygotowywanych z tłustego mięsa, grochu, fasoli. Najbardziej
intensywny aromat i smak mają zioła świeże. Suszone są bardziej
praktyczne w użyciu.
Witaminy na surowo Zaletą
spożywania owoców i warzyw na surowo jest to, że zachowują większość
cennych składników odżywczych. Pamiętajmy jednak, że jarzyny i owoce
należy przygotować dopiero w ostatniej chwili, tuż przed podaniem na
stół, ponieważ krojenie przyspiesza utratę witaminy C. Jednak nie
wszystkie warzywa można jeść surowe (np. ziemniaki, korzeń pietruszki),
gdyż nasz organizm będzie miał problem z ich strawieniem.
Pieczenie doskonałe Mięs
nie trzeba smarować dodatkową porcją tłuszczu, jeśli do pieczenia
będziesz używać specjalnej folii. Danie nie przypali się, zachowa
natomiast odpowiednią kruchość i soczystość. Wprawdzie podczas
pieczenia zostaje zniszczona witamina C, ale soki mięsne powstałe w
wyniku opiekania zawierają witaminę B. Warto więc używać ich do
przyrządzania sosów. Jeśli przygotowujesz zapiekankę jarzynową, dobrze
jest przed włożeniem do piekarnika posmarować warzywa odrobiną oliwy z
oliwek - tu przyda się cienki pędzelek, który pomoże nałożyć
odpowiednią ilość tłuszczu. Jeśli tego nie zrobisz, pod wpływem
temperatury jarzyny staną się suche i wiórowate.
Smażenie tylko na świeżym tłuszczu Aby
potrawy smażone były zdrowsze, do ich przygotowania powinno się używać
niewielkiej ilości tłuszczu - wtedy produkty zachowają stosunkowo dużo
witamin rozpuszczalnych w wodzie. Pamiętaj, żeby nie stosować raz
użytego tłuszczu do powtórnego smażenia. Na przykład za każdym razem
wlewaj świeży olej do frytkownicy. Wielokrotnie podgrzewany tłuszcz
utlenia się i może być rakotwórczy. Unikaj smażenia potraw w głebokim
tłuszczu. Tak przyrządzone produkty wchłaniają duże ilości tej
substancji, co nie służy ładnej sylwetce ani żołądkowi. Warto wiedzieć
że najlepszym "smażykiem" jest olej z pestek winogron - jedyny tego
rodzaju produkt, który pod wpływem wysokiej temperatury nie traci
zawartych w nim cennych witamin. I jeszcze jedna dobra rada: smażąc jak
najczęściej mieszaj potrawy. Warto to robić nie tylko, by się nie
przypaliły. Mieszając skraca się czas przyrządzania potraw, bo produkty
szybciej się ogrzewają. Dzięki temu uda ci się zachować jak najwięcej
wreżliwych na ciepło substancji.
Tradycyjnie w wodzie Gotując
jarzyny w wodzie, nie wlewajmy jej do garnka zbyt dużo. Cenne witaminy
znajdujące się w produktach rozpuszczają się w wodzie, którą potem
wylewamy, odcedzając warzywa. Aby zatrzymać jak najwięcej cennych
składników, gotuj jarzyny (np. ziemniaki, marchew) i owoce w skórce, a
dopiero później je obieraj. Jeśli natomiast przyrządzasz obrane, skróć
maksymalnie czas trzymania ich w gorącej wodzie. Najlepiej jest wkładać
warzywa, owoce, a nawet mięso, bezpośrednio do wrządku (a nie - zalewać
zimną wodą i dopiero potem gotować). Kiedy tylko produkty zmiękną (ale
się nie rozlatują), trzeba zdjąć garnek z ognia.
Najlepiej na parze Sposób
ten sprawdza sie doskonale w przyrządzaniu potraw z warzyw lub
delikatnego, białego mięsa - produktów, które nie wymagają zbyt
długiego działania wysokiej temperatury i dość szybko miękną. Gotowanie
na parze sprawia, że można zachować więcej składników odżywczych niż
podczas klasycznego gotowania, choć i tam traci się ich ponad 30 proc.
Poza tym ta metoda sprawia, że warzywa zachowują bardzo ładny,
naturalny kolor. Wodę, która gromadzi sie na dnie naczynia, można
wykorzystać do przyrządzania smacznych sosów.
W kuchence mikrofalowej Tę
metodę szczególnie lubią jarzyny i ryby. Mikrofalówka nie służy
natomiast czerwonemu mięsu, które na ogól pozostaje twarde. Gotowanie w
kuchence mikrofalowej pozwala zachować odpowiednią wilgoć potraw, kolor
i większość składników odżywczych, nawet tych rozpuszczalnych w wodzie,
pod warunkiem, że użyjesz do tego minimalnej ilości wody. Nie staraj
się skracać "kucharzenia", programując wyższą, niż zalecana,
temperaturę. Jeśli tak zrobisz, danie będzie niesmaczne - suche,
wiórowate i pozbawione wielu substancji odżywczych, które giną w
wysokiej temperaturze. |