Temat: 100 dni na zrzucenie tłuszczu

Kto się przyłącza?? Do Sylwestra zostało 100 dni. Ja mam cel schudnąć 13 kg. Do 55 kg. Nie wiem czy mi się to uda, ale musze w to wierzyć. Zatem jeśli chce ktoś ze mną walczyć to zapraszam. Warunek: godzina dziennie ćwiczeń i dieta 1200 kalorii plus nie jedzenie po godzine 19.00. Zapraszam! :D
To dobrze robisz  Ja teraz idę przed TV posiedzieć.. Wiem, nie brzmi to dietkowo ale tak właśnie zrobie.. wieczorem wyjde na spacer.. z .. z KIMŚ..  Trzymajcie się KOCHANE!!! możliwe że odezwę się dopiero w poniedziałek.... może wcześniej jak dam radę.. 
oj.. miał być usmiech... a wyszła zła minka

no właśnie dlatego się zdziwiłam, a potem zauważyłam małe sprostowanie  a ja biorę się za naukę... wrrr... Buziaki
A ja ide pojexdzic na rowerku.
Zrobilam dzisiaj a6w. Mam nadzieje ze wytrwam do konca. Jestem bardzo ciekawa czy to cos daje.
Pocwiczylam sobie tez na uda i boczki itp.

papatki.
ja tez zabieram sie zaraz za cwiczenia..  nudno wiec warto popracowac troche nad soba..
U mnie dzisiaj tylko dietka wyszła - 997kcal.
Byłam znów na grzybkach, ale tylko ok 1,5godz. Z wodą dzisiaj marnie, wypiłam może szklankę. Z rowerkiem jeszcze gorzej, bo nawet nie mam czasu kiedy pojeździć, bo mam tyle roboty z suńką  przed wystawą, zaraz idę ją kąpać, a później suszenie i jeszcze raz suszenie, chyba ze dwie godziny, a jutro muszę rano wcześnie wstać.
troche roboty masz... ale przy okazji spalisz kalorie.. wiec sa i plusy tego
u mnie dzisiaj cwiczonka poszły super. Chodz przyznam się szczerze że w trakcie a6w miałam ochote to pie....... , naszczęście się przemogłam i zrobiłam do końca, oprócz a6w, było: jogging, twister, pompki. Co do dzietki wsumie to OK, ale ... no właśnie ale mam wyrzuty sumienia. Mój obiadek wygladał tak ze miłam jakieś mięsko i powinnam mieć do tego odpowiednią ilośc winogron i troszeczkę majonezu light. Oczywiście skusiłam się i wziełam więcej winogron dodałam jabłuszko małe i mała gruszę i troszkę więcej majonezu niż powinnam, wsumie to nie powinnam nic dodawać, a tu naszła mnie taka inwencja twórcza. Niepotrzebnie. Teraz czuję wyrzuty sumienia i nie jest dobrze, no nic jutro się postaram sztywno trzymać diety. Trzymta za mnie kcukory, a ja trzymam za was.
Pasek wagi
Salomea1984 wszystko da sie spalic.. i trzymam za ciebie kciuki
a mnie wlasnie zaczal dopadac glod... w sumie to ma prawo bo ostatni posilek jadlam o 17tej...
ale mysle ze glod mnie dopadl bo wlasnie wrocilam z zakupkow i tyle co sie napatrzylam w sklepie na pyszne jedzonko i tyle co go wlasnie wpakowalam do kuchni to i gdybym bylo ledwo po kolacji to i tak slinka by mi ciekla... buuu
nie wiem czy sie powstrzymam :( a juz mi tak dobrze szlo..

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.