22 września 2007, 15:51
Kto się przyłącza?? Do Sylwestra zostało 100 dni. Ja mam cel schudnąć 13 kg. Do 55 kg. Nie wiem czy mi się to uda, ale musze w to wierzyć. Zatem jeśli chce ktoś ze mną walczyć to zapraszam. Warunek: godzina dziennie ćwiczeń i dieta 1200 kalorii plus nie jedzenie po godzine 19.00. Zapraszam! :D
13 maja 2009, 12:30
mam@ wiec licze ze poleci jeszcze jejku tak sie ciesze ze sie w koncu wzielam jakos tak jest ze nadchodzi dzien i jakos leci a czasami masakra starasz sie i starasz i dupa
13 maja 2009, 12:31
Fakt ze ja ciut modyfikuje np do salaty ogorek zielony i łyzeczka miodu
i np troche slonecznikiem posypane zamiast szynki wedlinowej to taka
normalna no i przyprawy dzieki temu to jakies calkiem przyzwoicie
smaczne i nie monotonne jest moze przez takie łamanie mniej poleci
ale....kurcze naprawde jakos leci i wogole nie walcze z soba ze oj ale bym zjadla przynajmniej narazie
13 maja 2009, 12:33
no i dzis zamierzam cwiczyc zaczac wkoooooncu nadeszla ta wiekopomna chwila
13 maja 2009, 13:27
przynajmniej mam cos do pocztania hehehe
13 maja 2009, 13:29
ja ciagle mysle o oczyszczaniu... troche o tym poczytalam i moze w tym tkwi moj problem ze powinnam sie oczyscic i mina mi te ciagle bole glowy, zmeczenie, sennosc, zly humor itd.. tylko jakos tak sensownie bym to chciala zrobic... zeby sobie nie zaszkodzic
13 maja 2009, 13:30
u mnie z dieta o tyle ostatnio dobrze ze przestalam sie zajadac chipsami i piwkiem wieczorowa pora..
a i ze wypijam duzo wody
no wiec zawsze to jakis plus, no nie:)
13 maja 2009, 13:41
Jak juz mowiłam tak to sie bedziemy cieszyc jak nie bede otyła czyli za 3.1 kg