Temat: 100 dni na zrzucenie tłuszczu

Kto się przyłącza?? Do Sylwestra zostało 100 dni. Ja mam cel schudnąć 13 kg. Do 55 kg. Nie wiem czy mi się to uda, ale musze w to wierzyć. Zatem jeśli chce ktoś ze mną walczyć to zapraszam. Warunek: godzina dziennie ćwiczeń i dieta 1200 kalorii plus nie jedzenie po godzine 19.00. Zapraszam! :D
zaraz do 90 z moim odchuzaniem dojde
a tu wszystkie znajmy takie laseczki tylek ak jeden moj cyc masakra
Eliczku ale zawsze to mniej ;-) :*

Moja waga coś czuję,że stanęła w miejscu,ale zważę się i zmierzę w poniedziałek przed pracą ;-)))
Słoneczko świeci,ja od rana zrobiłam sobie tańce i wygibasy w pokoju,taki aktywny poranek poprawia humor ;-)
no mniej od wieczornego wazenia! ogolnie mam wiecej 2.5 kg !
No to bierz się raz dwa za jakąś dietę,żeby się wkręcić w odchudzanie,może SB git ci wtedy na niej szło,a jak już się przyzwyczaisz to już nie będzie kłopotu ;-)
Ja jak przejdę ten restrykcyjny maj,to potem liczę na rozwagę w jedzeniu ... :P nie żebym była naiwna :P
Zaraz peeling kawowy i papka,godzina w folii pod kołdrą i tak co 2-3 dni teraz będzie ;] zobaczymy czy to coś podziała na mój cellulit ;] oby tak,bo inaczej to kiepsko widzę siebie w krótkich spodenkach i miniówie ;]
teraz godzina leżenia pod kołdrą, owinięta kawową mazią i folią spożywczą... zrobiłam brzuch,pośladki i uda...zobaczymy co z tego wyjdzie....na razie czuje ogromny gorąc ;]
TO JEST BOSKIE Działa od pierwszego użycia,skórka taka jędrna,napięta...normalnie cudna!!!!!!!!! Ech znalazłam swój złoty środek!!!!!
a co to Ola?
papka kawowa na anulowanie cellulitu ;] u mnie w pamiętniku pod wpisem (komentarz) z dnia  1 maja jest przepis ;-)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.