22 września 2007, 15:51
Kto się przyłącza?? Do Sylwestra zostało 100 dni. Ja mam cel schudnąć 13 kg. Do 55 kg. Nie wiem czy mi się to uda, ale musze w to wierzyć. Zatem jeśli chce ktoś ze mną walczyć to zapraszam. Warunek: godzina dziennie ćwiczeń i dieta 1200 kalorii plus nie jedzenie po godzine 19.00. Zapraszam! :D
29 kwietnia 2009, 17:58
Fil moim zdaniem nie za późno, zresztą teraz o tej porze jest jeszcze dosć widno:) A jak chłopak pracuje to wiadomo, że wcześniej nie bardzo może. Pewnie się musi odświeżyć
W końcu wyrwał niezłą laskę!!!!!!!!!!!!!
![]()
Na pewno jest bardziej zestresowany niż Ty, bo to jednak on Cię poderwał:)
- Dołączył: 2007-09-11
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 11498
29 kwietnia 2009, 18:08
dzieki magistrantka, ale jakos pewniej sie nie czuje :P pewnie temu ze nie czuje sie zadna laska :P
ja poki co nie eksperymentuje z dietami, stawiam na zdrowe zarcie i duzo ruchu. ale pewnie za jakis czas mi odbije i bede chciala przyspieszyc :P
29 kwietnia 2009, 18:24
dlatego ja się biorę teraz za siebie....bo wiem,że obudzę się jak zwykle za późno ;] i jeszcze będę się stresować,że nie zdążę...więc przytyje bo przy stresie zjadam 100 razy więcej niż zwyczajnie ;]
- Dołączył: 2007-09-11
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 11498
29 kwietnia 2009, 18:25
a gdzie sie spieszysz? :P mi juz tylko na ramionach zalezy bo w tej sukience mam z 15 kg mniej :P
29 kwietnia 2009, 18:37
Śpieszę się do jesieni... ;] wiesz spodnie i te sprawy... a z resztą w lipcu i sierpniu mam weekendowe wyjazdy nad morze,to by się przydało wcisnąć w jakiś fajny strój kąpielowy i iść na plażę z myślą,że dzieci na plaży nie będą chciały się ze mną bawić w uwolnić orkę 4 ;]
29 kwietnia 2009, 19:00
Oj fill przecie idziecie na miasto nie ?a nie do niego wiec wyluzuj mysle :)
ja zauwazylam ze jakos im blizej punktu 0 tym bardziej tyje
tzn jesien o wtedy mam tyyyle czasu do sylwka i do lata itd ze az sie biore i jazda a potem jak zaczynaja sie dead line to zaczynam kombinowac z głodowkami bo szybko potem sie nazeram i w sumie tyje
![]()
teraz znowu to samo za tydzien wypad chce zrzucic nie wiadomo ile i cuduje bo na normalna iete nie ma czasu a suma sumarum skonczy sie ze pojade z taka sama waga a gdybym sie wziela to bymjuz z 5 zrzuciła
29 kwietnia 2009, 19:15
wlasnie w tym artykule, potwierdzaja stara prawde, im czesciej stosujemy diety cud tym bardziej zwalnia nam metabolizm i pozniej ciezko zrzucic nawet na zdrowej diecie, dlatego ja jestem przeciwna wszelkim glodowkom, rygorystycznym i monotematycznym dietom:)
gorzej, ze mimo iz odchudzam sie zdrowo i cwicze to wciaz nie chudne, kolezanki mi powtrzaja ze po regularnym fitnessie przyrosla mi masa miesniowa i to prawda bo cialo wyglada inaczej, pupe mam wreszcie jedrna i uniesiona, ale co z tego jak obwody takie same i waga taka sama:D
29 kwietnia 2009, 19:36
http://vitalia.pl/forum9,32137,32137,0_Chudnij_z_nami_konkurs_superlinii_.html
![]()
ale wez jak mam isc do lekarza zeby mi podbił
29 kwietnia 2009, 19:36
http://vitalia.pl/forum9,32137,32137,0_Chudnij_z_nami_konkurs_superlinii_.html
![]()
ale wez jak mam isc do lekarza zeby mi podbił