22 września 2007, 15:51
Kto się przyłącza?? Do Sylwestra zostało 100 dni. Ja mam cel schudnąć 13 kg. Do 55 kg. Nie wiem czy mi się to uda, ale musze w to wierzyć. Zatem jeśli chce ktoś ze mną walczyć to zapraszam. Warunek: godzina dziennie ćwiczeń i dieta 1200 kalorii plus nie jedzenie po godzine 19.00. Zapraszam! :D
- Dołączył: 2009-02-18
- Miasto: Kluczbork
- Liczba postów: 2
18 lutego 2009, 20:42
Cześć dziewczyny:*
Jestem nowa i oczywiście mam zbędne kg do zrzucenia:(
7kg :o
Boję się, że nie dam rady:(
Na razie ograniczyłam posiłki i wyeliminowałam słodycze które wcześniej były dla mnie jak nałóg:/ Co prawdę zdarzają mi się grzeszki.... Najdłużej wytrzymałam 13dni... Teraz liczę na to, że wytrwam dłuuużej ;)
18 lutego 2009, 21:12
pokaz jaka kupilas kasia?
- Dołączył: 2007-09-11
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 11498
18 lutego 2009, 21:31
![]()
tylko ze to pomaranczowe jest ciemno wisniowe a tych kropek nie widac czyli dla mnie na plus :) z przesylka zaplacilam 39 zl :))
- Dołączył: 2007-09-11
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 11498
19 lutego 2009, 18:36
to jakie macie grzeszki na sumieniu? :) ja zjadlam dwa paczki popijajac cola zero
19 lutego 2009, 19:07
fajna ta torba:)
u mnie 1 pączek, ale zmieściłam go w diecie
19 lutego 2009, 19:23
to ja nawet nie mówię - pączki były niesmaczne. Dopiero Bratek kupił mi smacznego, ale efekt niestety jest w kłopotach żołądkowych:(
Ale kupiłam sobie czepek więc teraz jedynie @ będzie mogło mi służyć za wymówkę przed pójściem na basen
![]()
![]()
![]()
Kasia - Bartek sam sobiue zażyczył taką lampkę. Zawsze się przyda - zwłaszcza ze on taki majsterkowicz jest,
- Dołączył: 2007-09-11
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 11498
19 lutego 2009, 20:02
czyli u was w miare :) ja tam nie mam jakos wyrzutow sumienia przez te 2 bomby kaloryczne ;)
to kiedy mała zaczynasz?
21 lutego 2009, 11:38
No to wróciłam na wage z paska
21 lutego 2009, 11:39
Zjadlam 2 paczki w czwartek ale taaaaaaaaaaaaka ochote mialam nie wiem ile lat temu jadlam paczka w tlusty czwartek
![]()
od poniedzialku musze moj plan przeredagowac i ruszyc z cwiczeniami bo w tym tygodniu cwiczenia pozostaly w formie pismiennej na kartce a realizacja gdzies sie zapodziała