Temat: 100 dni na zrzucenie tłuszczu

Kto się przyłącza?? Do Sylwestra zostało 100 dni. Ja mam cel schudnąć 13 kg. Do 55 kg. Nie wiem czy mi się to uda, ale musze w to wierzyć. Zatem jeśli chce ktoś ze mną walczyć to zapraszam. Warunek: godzina dziennie ćwiczeń i dieta 1200 kalorii plus nie jedzenie po godzine 19.00. Zapraszam! :D
mi też stała długo a potem znów hop w dół. A co ztym lekarzem do którego miałas iśc?
Fil zerknęłam w kalendarz, u mnie najbliższy realny termin weekendowy to 28 lutego:)
Elia ja Cię doskonale rozumiem, sama tyram całe dnie ostatnio i oderwanie się na godzinę celem ugotowania obiadu dla mojego pięknego to już wielki wyczyn. Na szczęście są jeszcze weekendy:)
Danaida ta białkowa to brzmi całkiem sensownie, tylko pewnie trzeba sporo na początku wydać na produkty nie?
to do usłyszenia laski
najszybciej od Doroty się odezwę papa
Pasek wagi
nie wiem czy ty wiesz zid ale bedziesz spała ze mna w łózku
i tu sie ela mylisz bo ja spie z zid a ty dostajesz inne lozko :p
ja mojej pary walentynkowej nie odstapie heehehe

zid nie mysl ze ode mnie sie odezwiesz - nie ma lekko - u mnie to zanim siadziesz do netu to bedziesz musiala posprzatac, poprac, pogotowac, okna umyc i jak efekt bedzie zadowalajacy to dam ci laskawie chwile oddechu i dostep do netu :D hihi

a w ogole to czemu dopiero w poniedzialek a nie juz w sobote Ela wpadniesz? mozna by po Magde skoczyc na lotnisko z transparentem hehehe
no pomoglabys z tymi sobotniki porzadkami i wogole :P
Bo ja poczekam az zid juz dwali czarna robote

osz ty...

a w ogole to strzelam focha!

liczylam tu dzis na jakies kwiaty czy cos i nic..

no zupelnie nic..

normalnie ide plakac

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.