22 września 2007, 15:51
Kto się przyłącza?? Do Sylwestra zostało 100 dni. Ja mam cel schudnąć 13 kg. Do 55 kg. Nie wiem czy mi się to uda, ale musze w to wierzyć. Zatem jeśli chce ktoś ze mną walczyć to zapraszam. Warunek: godzina dziennie ćwiczeń i dieta 1200 kalorii plus nie jedzenie po godzine 19.00. Zapraszam! :D
- Dołączył: 2007-11-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3945
10 lutego 2008, 12:08
KAsia a ja nie dostałam od CIebie fotek:((((
- Dołączył: 2007-09-11
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 11498
10 lutego 2008, 12:10
margooo wyslalam Asi te ktore kiedys mialam w profilu bo moze ich nie widziala, jak bede miala nowe to na pewno o tobie nie zapomne
10 lutego 2008, 12:13
Fil nie waż się tak często, bo oszalejesz.
Ja się zważyłam dzisiaj dlatego, aby sprawdzić ile można utyć jak się zjadło to i owo. No i później sie nie ma co dziwić, że chudnie się max 0,5kg tygodniowo, skoro w sobotę przytyje się 0,7kg. Według tego to ja chudnę od soboty do soboty 1,2kg na tydzień
10 lutego 2008, 12:14
Oooooooooooo
Witaj!!!!
Co u Ciebie?
10 lutego 2008, 12:17
A już lepiej...został mi tylko jeden egzamin 13ego z pedagogiki,więc i czasu mam więcej,a stęskniłam się jak nie wiem co ;*
- Dołączył: 2007-09-11
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 11498
10 lutego 2008, 12:18
kogo moje piekne oczy widza
10 lutego 2008, 12:18
No to super Ola, że tylko jeden egzamin Ci został:)
Fajnie, że jesteś, bo my tutaj stęsknione za Tobą
10 lutego 2008, 12:18
Ola, Ty czasem mniej nie ważysz i to kupę mniej? czy mi się tylko wydaje?
10 lutego 2008, 12:22
niestety nie,jak mam zachorowała to musiałam zająć się domem,do tego sesja... nie miałam jak się odchudzać 20 godzin na nogach i to spowodowało,ze nie miałam ćwiczeń,diety,ale wracam do formy już i wracam do odchudzania...ale przynajmniej przestałam się tym przejmować...bo głupio mi było,ze nie schudłam przez ten czas tylko przytyłam,ale cóż...były ważniejsze sprawy...