22 września 2007, 15:51
Kto się przyłącza?? Do Sylwestra zostało 100 dni. Ja mam cel schudnąć 13 kg. Do 55 kg. Nie wiem czy mi się to uda, ale musze w to wierzyć. Zatem jeśli chce ktoś ze mną walczyć to zapraszam. Warunek: godzina dziennie ćwiczeń i dieta 1200 kalorii plus nie jedzenie po godzine 19.00. Zapraszam! :D
- Dołączył: 2007-11-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3945
8 lutego 2008, 18:33
Pegg dlaczego kilo więcej ważyłam jak wróciłam z pracy????
Przecież nie zgrzeszyam i ściśle dietki sie trzymam
8 lutego 2008, 18:47
Przecież Margo to normalne.
Piłaś dzisiaj, jadłaś, musi być więcej niż rano. Ja potrafię i 2kg więcej ważyć wieczorem w porównaniu do ranka.
8 lutego 2008, 18:47
objawy jak nemal na glodowce... bol glowy bo toksyny niby sa "wydalane", organizm sie oczyszcza, oslabienie i takie tam..
ja sie nie lubie katowac takimi dietami.. bo wiem ze tez to zle znosze a i jestem niedozniesienia wtedy.. a zal mi ludzi ktorych spotykam wowczas hehe
8 lutego 2008, 18:48
Moja bratowa jest już trzeci dzień na głodówce i nie wie kiedy zacznie normalnie jeść, bo jeszcze się nie zastanawiała nad tym. Padłabym:(
8 lutego 2008, 18:48
ja tez zawsze wieczorem wiecej waze, a rano znow mniej, wiec sie nie przejmuj margo
a teraz po rowerku pewnie jeszcze wiecej , bo miesnie sie powiekszyly od wysilku..
8 lutego 2008, 18:49
kurcze zachowuje sie jak osoba chora znaczy anorektyczka.. nie obrazajac jej oczywiscie...
8 lutego 2008, 18:49
no ale ma samozaparcie - trzeba jej to przyznac
- Dołączył: 2007-06-12
- Miasto: Private
- Liczba postów: 7729
8 lutego 2008, 18:50
8 lutego 2008, 18:51
Dorota to nie ta bratowa, która waży 55kg.
To druga która waży 64kg i ma 160cm wzrostu.
8 lutego 2008, 18:51
bywasz w polsce czasem wiec i glos poznamy, my cierpliwe jestesmy hehe
Przecież nie zgrzeszyam i ściśle dietki sie trzymam 
no i oczywiście odrazu byłam pewna,że zakalec....a tu...
więc mam nadzieję,że cos jeszcze z niego będzie
