21 lipca 2011, 10:57
Będę musiała jeść więcej niż jem obecnie, nie
przez jakiś bardzo długi czas, ale przez 18 dni, przed tym wzrostem
kalorii straciłam dużo kg w krótkim czasie ( i stracę jeszcze:p), jedząc
małą liczbę kalorii, co prawda do tej większej liczby dojdzie jeszcze
sporo ruchu (obecnie prawie nie ćwiczę, bo jem mało, jedyne co to hula
hop), więc będę spalać więcej kalorii, jednak i tak się martwię. Co może
się stać przez te 18 dni, jak organizm zareaguje, przytyję dużo??
Dodam, że po powrocie od razu wracam do diety, mam silną motywację i
wiem, że się nie poddam. Jednak mogę stracić przez ten czas efekty, na które długo pracowałam, a tego nie chcę :/ Jak to jest? Czy to prawda, że przez pierwsze 2-3 tygodnie się nie tyje, dopiero później organizm zaczyna magazynować kalorie? Czy zacznę tyć od razu? poradźcie, naprawdę zależy mi żeby nie przytyć...
21 lipca 2011, 11:08
może dobrym rozwiazaniem byloby zabrac wage ze sobą i kontrolowac? były kiedys w rossmanie takie male wagi, troche wieksze niz zeszyt. możesz przytyć ale to zalezy od diety jaka wczesniej (teraz) stosowalas
21 lipca 2011, 11:17
moim zdaniem jesli dieta byla ponizej 1000 kcal to mozesz nawet odzyskac wszystko... zalezy od organizmu
21 lipca 2011, 11:17
> może dobrym rozwiazaniem byloby zabrac wage ze
> sobą i kontrolowac? były kiedys w rossmanie takie
> male wagi, troche wieksze niz zeszyt. możesz
> przytyć ale to zalezy od diety jaka wczesniej
> (teraz) stosowalas
to nie dobry pomysł:p
jadę na obóz, gdybym wzięła ze sobą wagę to bym wyszła na kompletnego freaka oO
21 lipca 2011, 11:20
> moim zdaniem jesli dieta byla ponizej 1000 kcal to
> mozesz nawet odzyskac wszystko... zalezy od
> organizmu
wiesz, to tylko mit, że po niskokalorycznych dietach wszystko wraca, miałam już jojo (z własnej głupoty) i to się nie dzieje w 18 dni, u mnie przybranie 10 kg (ze straconych 16) trwało ponad rok, więc aż tak źle nie będzie, jednak wolałabym wcale nie przytyć... tylko nie wiem czy to możliwe
21 lipca 2011, 11:22
wiem ze moja przyjaciolka wlansie taka mala wage pozyczala odemnie zeby zabrac na wyjazd (jest 1,5 miesiaca we wloszech i bala sie ze od calej masy pysznosci utyje) i ma kontrolowac jak bedzie cos skakac w gore to bedzie ograniczac i cos z tym robic. wszystko zalezy od podejscia i od tego jak mocno przejmujesz sie innymi.
21 lipca 2011, 11:23
> wiem ze moja przyjaciolka wlansie taka mala wage
> pozyczala odemnie zeby zabrac na wyjazd (jest 1,5
> miesiaca we wloszech i bala sie ze od calej masy
> pysznosci utyje) i ma kontrolowac jak bedzie cos
> skakac w gore to bedzie ograniczac i cos z tym
> robic. wszystko zalezy od podejscia i od tego jak
> mocno przejmujesz sie innymi.
ja też do włoch jadę i dlatego tak się boję, wiadomo-kaloryczne jedzenie.
nie przejmuję się innymi jakoś bardzo przesadnie, ale nie chcę być uważana za dziwną, więc wzięcie wagi odpada.
- Dołączył: 2011-03-25
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 653
21 lipca 2011, 11:23
Hej stosowałam głodówkę przez 7dni największą głupota wszystkim odradzam!
Pewna osoba ułożyła mi dieta na 1800 w dni nietreningowe i 2000 w dni treningowe jestem na tej diecie 57dzień nie przytyłam nic mało tego schudłam 3kg i poleciały mi obwody co mnie najbardziej cieszy wydaję mi się ze to wszystko zależy jakiego pochodzenia będą to kalorie.Powodzenia
21 lipca 2011, 11:23
> moim zdaniem jesli dieta byla ponizej 1000 kcal to
> mozesz nawet odzyskac wszystko... zalezy od
> organizmu
dokładnie
21 lipca 2011, 11:25
moim zdaniem jesli mialas bardzo niskokaloryczna diete i teraz nie bedziesz pilnowac to przytyjesz - na pewno nie calosc co schudlas ale...