9 lipca 2011, 16:56
Hej dziewczyny i chlopaki:) od niedawna jezdze na rowerze ok 1h dziennie.. pomyslalam ze dobrze bylo by zaczac biegac. wpadłam na pomysł ze rano ok 8 bede smigała rowerkiem na boisko(10min jazdy) i tam jakies 30 min biegu....jak myslicie lepiejj na czczo czy po sniadaniu...bo ja sie tyle naczytalam i nie mam pojecia,..kazdy mowi co innego...moze ktos doswiadczony doradzi?...
I CZY TO W OGÓLE DOBRY POMYSŁ ZEBY BIEGAC RANO?!:(
9 lipca 2011, 16:58
aha no i oczywiscie po poludniu ok 16/17 godzinka roweku zostanie..myslicie ze przyniesie to efekty na fałdki na brzuchu(szczególnie)
- Dołączył: 2008-10-18
- Miasto: Ślizów
- Liczba postów: 58
9 lipca 2011, 17:02
Ja jak kiedyś biegałam przed praca z samego rana przed śniadaniem to trochę schudłam na początku. Wytrwałam tak chyba ze 2 tygodnie a później miałam podczas biegania coraz mniej siły i strasznie burczało w brzuchu w efekcie jak się temu przyjrzałam dokładniej to po takiej porannej zaprawie wychodziło na to że zjadałam solidniejsze śniadanie niż zazwyczaj. Czasem rzucałam sie na jedzenie jak wygłodniały wilk ale z zadowoleniem że spełniłam swoje postanowienie biegania rankiem:) Dużo lepsze wydaje mi się bieganie wczesnym rankiem ale po lekkim śniadanku albo jakiejś ala śniadaniowej przegryzce tak żeby organizm miał silę do biegania i napędził dodatkowo spalanie bez wilczego głodu po wysiłku. Mi przynajmniej tak było najlepiej
9 lipca 2011, 17:04
Anoleczek dziekuje bardzo;* ja bede starala sie panowac na atakami glodu po bieganiu i na sniadanie tak jak zawsz 2 kanapki:)
- Dołączył: 2010-04-15
- Miasto: Legnica
- Liczba postów: 2247
9 lipca 2011, 17:16
Na czczo , ogólnie ćwiczenia na czczo dają lepsze efekty(podobno)
- Dołączył: 2011-05-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1185
9 lipca 2011, 17:28
a mi trener w siłowni powiedział, że nie powinno ćwiczyć się na czczo. organizm musi mieć energię do spalania w czasie ćwiczeń. najlepiej zjeść lekkie śniadanie, np owsiankę/mleko z musli. i dopiero wtedy pójść pobiegać ;)
9 lipca 2011, 17:29
hehe i tu są rozbieżne odpowiedzi...hm....to moze bede jadla jakas mala przekase przed tym bieganiem...no juz sama nie wiem;p
9 lipca 2011, 17:31
ja np nie mogę biegać po jedzeniu, bo szybciej się męczę i łapie mnie kolka ;/
- Dołączył: 2011-06-13
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 789
9 lipca 2011, 17:33
jeżeli będziesz biegać na czczo, wtedy zaczniesz spalać mięśnie
9 lipca 2011, 18:28
Mi się wydaje, że warto przed bieganiem coś zjeść .
Nie potrafię tego jakoś tak mądrze i naukowo wytłumaczyć ale tak myślę że po lekkim śniadaniu, dłużej pobiegasz bo będziesz mieć więcej energii :)
Też mam zamiar zacząć biegać . Nie wiem jednak czy codziennie , czy 3 razy w tygodniu? Ja będę pewnie musiała gonić koło 5 rano, bo mam wścibskich sąsiadów ;p