Temat: nerwica!!!kto ma? kto choruje i jak się leczycie?

i jakie macie objawy?

nerwica natrectw, nieleczona

przed zasnieciem milirad razy sparwdzam czy mam w domu klucze, zamkniete drzwi

wychodzac sparwdzam czy mam zamkniete drzwi i czy wylaczylam prostownice

po wyjsciu ciagle dotykam kieszen aby sprawdzic czy mam nadal telefon i klucze

glosnosc w telewizorze koniecznie musi byc na parzystej cyfrze

3 lyzki kakao i wszystkiego lub wielokrotnosc trojki

paulina1250    meczy cie to? bo mnie bardzo

o matko czyli np to że głośność w tv musi być na parzystej cyfrze tez jest nerwicą? zawsze myślałam ze to tylko ja sama tak mam .
U mnie jeszcze czasem tiki nerwowe takie jak : ciągle i nerwowe mruganie oczami, ruszanie ramieniem itp .

ja prawdopodobnie mam nerwicę na skutek stresu.
Objawy to m.in.: nerwobóle, kołotanie serca, drżenie rąk, "cięższy oddech", stan ciągłego poddenerwowania

ja mam mnostwo objawow fizycznych

nerwica lękowa + fobia społeczna + depresja
Leczę się psychiatrycznie, biorę antydepresanty działające też antylękowo ;) Chodzę na terapię.
Objawy mojej nerwicy: odczuwam nieuzasadniony lęk (serce wali, czuję, że coś mi zagraża i muszę uciekać), dostaję napadów silnego lęku kiedy słyszę głośne, podejrzane dźwięki (np. dźwięk syreny alarmowej, jakiś dziwny szum, wycie), mam duszności i wrażenie omdlenia w miejscach publicznych, szczególnie w zamkniętych pomieszczeniach (kino, teatr, opera, tramwaj, sala wykładowa), bardzo boję się spotkań i interakcji z grupami ludzi (więcej niż 3 osoby), trudno mi kupować coś w sklepie, jeżeli muszę się odezwać do ekspedientki, boję się też podróżować autobusami i w ogóle oddalać od domu, kiedy jestem akurat w epizodzie i lęki występują często.

Z moją nerwicą różnie bywa. Stres ją nasila, kiedy czuję się dobrze, często zapominam, że mam jakiekolwiek problemy psychiczne.

mam takie same objawy jak kamila :/   to jest straszne,czasami odechciewa się żyć...

Kiedyś miałam nerwicę lękową, objawy podobne jak kamila19851 - kołatanie serca, duszności, również ciągłe poddenerwowanie, napady paniki (nierzadko w nocy), zawroty głowy, ucisk w skroniach, zimne dłonie i stopy, nadmierne pocenie się, różne mrowienia, kłucia. Przez pewien czas chodziłam do psychiatry i dostawałam leki, to było przez krótki czas, ale mi pomogło. Potem już sama starałam się nauczyć z tym żyć i z czasem te objawy złagodziły się. Teraz funkcjonuję normalnie, czasami miewam nawroty jak np. jestem przemęczona albo czymś mocno zestresowana, ale wiem już że to nerwica i raczej to olewam;-) A objawy też nie są już tak silne jak kiedyś.
Jak moja nerwica była silnie zaostrzona, to wydaje mi się, że miałam też pewne objawy fobii społecznej, ale to jakoś szybko w miarę ustąpiło wraz z ustępowaniem innych objawów nerwicy lękowej.