- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 lipca 2011, 22:35
4 lipca 2011, 12:00
myśle, że jesli naprawde chcesz zakończyc tą idiotyczną głodówkę i ratować zdrowie, póki jeszcze masz czas to powinnaś wskoczyć na 1000 kcal + jakies lekkie ćwiczenia, ewentualnie jakies około 1300 i większa dawka aktywnosci fizycznej. Nie przejmuj sie tym, że przytyłas kilogram czy dwa, rób dalej swoje, a jak Twój organizm sie przestawi, to przy takiej ilości kcal, a nawet większej (1500, 1700) w końcu zaczniesz chudnąć. zdrowo!
4 lipca 2011, 12:08
4 lipca 2011, 12:18
4 lipca 2011, 23:38
Dziewczyny niektóre z was zamiast pomóc ciągle krytykują. Nie o to chodzi. loola1996 ma problem a my jesteśmy po to żeby jej pomóc. Jeżeli naprawdę miała anoreksje to tym bardziej. I co w tym dziwnego że ona boi się utyć ? Któraś z was napisała wcześniej że anoreksja to choroba na całe życie więc czego się dziwicie że dziewczyna ma takie obawy? Trzeba ją przekonać że to jest złe dla jej organizmu radą a nie krytyką. Ludzi chorych trzeba wspierać a nie krytykować. No ale dobra koniec już z moimi wywodami. Teraz coś na temat. loola1996 napewno musisz zwiększyć ilość kalori ! Jeżeli teraz jesz dziennie 200 kcl to zwiększ tą ilość chciaż do 1000 kcl ale nie z dnia na dzień bo to się też może źle skończyć. Daj sobie na to ok 1,5 tygodnia ( czyli codziennie ok 80 kcl więcej ) później co tydzień zwiększaj o kolejne 100 kcl aż dojdziesz do 1300-1500 kcl. Oczywiście jak już wcześniej dziewczyny pisały pewnie trochę przytyjesz ale później gdy już bedziesz na 1500 kcl wszystko się unormuje twój metabolizm wróci do normy i nie bedziesz tyć. Powodzenia