- Dołączył: 2011-07-03
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 39
3 lipca 2011, 22:35
Witam;) Mam pewien problem. Wiem, że większość z was pewnie powie ze to głupie...Otóz aby schudąć stosowałam ostrą dietę. Nie liczyłam kalori ale ogolnie jadlam malo moze jakies 200 kal. W ciągu 2-3 miesięcy z wagi 53 spadłam do 48. Jednak gdy zaczelam jesc troche wiecej utylam do 54:/ I znowu się głodze i katuje cwiczeniami a waga stoi w miejscu:/ Prosze powiedzcie mi co mam zrobic. Gdy tylko zjem wiecej( a jem baaaardzo malo) oja waga drastycznie idzie w górę. Proszę o pomoc. Do dietetyka nie pójdę. Z góry dziękuję i prosze om zrozumienie;)
3 lipca 2011, 22:43
ojej... nie odchudzaj się tak, bedziesz miała jojo jak poprzednio. narazie nie zwracaj uwagi na wagę i przejdź na zdrowe 1500, 5 zdrowych posiłków dziennie, po schudnięciu koniecznie stablizacja. I żadnych głodówek! odchudzaj się rozsądnie :)
3 lipca 2011, 22:45
.
Edytowany przez Jellyfish 22 listopada 2011, 23:53
- Dołączył: 2011-07-03
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 39
3 lipca 2011, 22:46
No ale jak zacznę teraz jesc 1500 kal to przybędzie mi bardzo duzo. Ja juz jem tak malo od sttycznia. Przytylam dlatego ze w maju zaczelam jesc wiecej ( a wcale nie jadlam tak duzo) bo jadlam o pol bułki wiecej:/
3 lipca 2011, 22:48
no trudno, to przybędzie, potem zacznie spadać.
albo może dokładaj tygodniowo po 100 kcal aż dojdziesz do normalnej diety.
nie wiem,nie praktykowałam nigdy nic tak głupiego
- Dołączył: 2011-03-19
- Miasto:
- Liczba postów: 555
3 lipca 2011, 22:50
A mi się wydaje, że to jakaś prowokacja...
- Dołączył: 2011-03-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4247
3 lipca 2011, 22:53
Nie liczyłam kalori ale ogolnie jadlam malo moze jakies 200 kalDZIENNIE?! ![]()
dziewczyny już ci napisały, co powinnaś teraz zrobić, ale jeśli ty stawiasz sprawę tak:
No ale jak zacznę teraz jesc 1500 kal to przybędzie mi bardzo duzo. Ja juz jem tak malo od sttycznia. Przytylam dlatego ze w maju zaczelam jesc wiecej ( a wcale nie jadlam tak duzo) bo jadlam o pol bułki wiecej:/
to sama wiesz, że najchętniej znowu jadłabyś po 200kcal i najchętniej chciałabyś żebyśmy ci przytaknęły. jak znam życie, to i tak żadna rozsądna rada do ciebie nie dotrze, więc smacznej głodówki. przegrana sprawa, szkoda ścierać klawiaturę.
Edytowany przez satoko 3 lipca 2011, 22:53
- Dołączył: 2011-07-03
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 39
3 lipca 2011, 22:53
wgl moj metabolizm zrujnowalam sb po anoreksji. Vhorowalam na nia dosc krotko bo moze z pol roku ale duzo schudlam. A gdy juz zaczela jesc normalnie to zaczelam sie obzerac i oo. I z początki chcialam się odchudzic jedzac 3 posilki dziennie plus cwiczenia ale waga ani drgnela wiec zastosowalam glodowke:/
- Dołączył: 2011-07-03
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 39
3 lipca 2011, 22:56
ja chce po prostu uslyszec jakis rad a nie krytyk. wiem ze to co robie jest glupie:/
3 lipca 2011, 22:56
z anoreksji się nie wychodzi , to choroba na całe życie.