Temat: niedowaga, konsekwencje

hej... kurcze, słuchajcie. 5 miesięcy temu zmieniłam nawyki żywieniowe - wyrzuciłam słodycze, białe pieczywo, fastfoody,dodałam owoce,warzywa,ryby,chude mięso i zdrowe tłuszcze, 5 posiłków co 3godziny. Nie zalezało mi jakoś na zrzuceniu wagi, ważyłam 52kg przy 162, jednak kiedy schudłam (zaznaczę tutaj, że chudłam bardzo wolniutko, ale regularnie) byłam zadowolna - lepiej się czuje, nie mam tłusczzu na brzuchu i jest ok. Niestety, jakiś miesiąc temu podliczyłam z ciekawości ile zjadam kcal - wyszło tylko ok . 1500. wystraszyłam się, że to za mało - rozpoczęłam stabilizację. 100 kcal co tydzień - aktualnie jest 1800. I słuchajcie od jakiegoś tygodnia bardziej wypadają mi włosy, a okres miałam 1,5 miesiąca temu! prawda jest taka, że nigdy nie prowadziłam kalendarzyka, jednak jakieś 2 tyg temu miałam pms, a okres nie przyszedł. Mam niedowagę - 45 kg przy 162. Zerknijcie na moje menu... wydaje mi sie, że jem dobrze, zdrowe tłuszcze i tak dalej... boje się o siebie! no i co myślicie o pomyśle dodania też tych niezdrowych tłuszczy? w sensie masło na kanapki, trochę oleju do smażenia itd? pomocy, i liczę , że mnie nie zabijecie :)
Jak chcesz maselko to wybieraj to z 82 procentowa zawartoscia tluszczu (nigdy nizej) i zeby nie bylo utwardzanych tluszczy roslinnych

a chcesz przytyć? żeby był okres niezbędne są tłuszcze.

obecnie ważę 44,5 chciałabym 45 - to taka wymarzona waga, w której dobrze się czuje, nie chcę ani mniej ani więcej. no ale jednak okres i włosy na głowie by się przydały 
według mnie za mało tłuszczy, lepiej dorzuć to masło na kanapki 
hm, jem dziennie tak z 30g różnych pestek, orzechów... za mało?
A jakie te orzechy jesz?
ostatnio najczęściej pestki dyni,słonecznik, z orzechów zalezy co jest - włoskie, laskowe
w Twoim wieku organizm ma większe zapotrzebowanie kaloryczne, powinnaś jeść najmniej 2000kcal 
inaczej ani okresu ani cm w górę..
no wiem, wiem!
choć prawda jest taka,że prawdopodobnie jadłam poniżej 2000kcal podczas tych 5 miesięcy, i wszystko było dobrze.
mam zamiar dobić do 2000 kcal, tylko czy to coś da? przy zdrowym odżywianiu jedzenie codziennie 2000 to kupa żarcia, teraz jem 1800 i czasem nie wyrabiam - takie warzywa prawie nie mają kalorii.... no a po stabilizacji nie chcę już liczyć, chcę jeść 5 zdrowych posiłków i tyle...sama już nie wiem.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.