- Dołączył: 2011-06-28
- Miasto: Końskie
- Liczba postów: 218
2 lipca 2011, 22:47
Hej, chcę zapytać czy ktoś z Was podzieliłby się ze mną opinią, przepisami i radami dotyczącymi diety 1000kcal?
- Dołączył: 2010-03-07
- Miasto: Krainasnu
- Liczba postów: 1857
2 lipca 2011, 22:49
Dietę 1000kcal odradzamy, a polecamy przynajmniej 1200.
2 lipca 2011, 22:52
ODRADZAM. sprawdzona na sobie - nie zalecam. Najlepiej 1300-1500 + ruch.
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 5502
2 lipca 2011, 22:52
Ja również odradzam chyba, że...
1. Masz dużą nadwagę i musisz szybko schudnąć.
2. Dietetyk lub lekarz zalecili ci taką dietę.
3. To wstęp do prawdziwego odchudzania.
4. Dieta niskokaloryczna nie potrwa dłużej niż 3-4 tygodnie.
Można przeprowadzić dietę 1000kcal pod warunkiem, że będzie stanowić preludium do prawdziwego odchudzania - dobrej diety i ćwiczeń.
- Dołączył: 2010-11-04
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 66
2 lipca 2011, 22:55
"Odradzamy"? A dlaczego? Ja mam bardzo pozytywną opinię na temat diety 1000 kcal :)
Jedyny minus to późniejszy efekt jo-jo, ale ewidentnie sama sobie byłam winna jedząc później przez pół roku gotowe mrożonki z supermarketu ;)
Generalnie schudłam na niej ponad 20kg w ciągu prawie roku, ale dietę stosowałam pod kontrolą lekarza.
Edytowany przez dott89 2 lipca 2011, 22:56
2 lipca 2011, 22:57
Masz pozytywna opinie ale jedyny minus to jo-jo. Normalnie az padlem.
- Dołączył: 2010-11-04
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 66
2 lipca 2011, 23:00
zi0mus, może zamiast padać naucz się czytać? Sama sobie byłam winna, że przytyłam i to co zrobiłam miałoby taki sam skutek po kaźdej diecie, pisze jak byk, dziękuję za uwagę!
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 5502
2 lipca 2011, 23:00
Wiecie, zazwyczaj odradzamy tę dietę osobom, które jej nie potrzebują po prostu. Jaki jest sens takiego odchudzania u kogoś z wagą w normie? Takie kilogramy powinno się tracić w inny sposób - przez ćwiczenia. Natomiast u osoby ze znaczną nadwagą mądrze przeprowadzona dieta niskokaloryczna może sporo pomóc, przede wszystkim daje "kopa", widać rezultaty i człowiek ma motywację do dalszego działania. Na tym forum często spotykam się z nieodpowiedzialnym stosowaniem diet niskokalorycznym, kiedy ktoś z niskim BMI wyznaje, że je 1000 kcal od kilku miesięcy, od razu ciśnienie mi podskakuje...
2 lipca 2011, 23:01
Tak tak. Kazde jo-jo to 1 argument "dieta super - moja wina". Litosci. A przy takiej nadwadze i przy takim lekarzu - poprostu bym go zmienil (lekarza). Pewnie dietetyk z niego jak z koziej wiadomo co.
Edytowany przez zi0mus 2 lipca 2011, 23:02
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 5502
2 lipca 2011, 23:12
Nie wiem jak reszta ale ja będę bronić diet niskokalorycznych używanych w odpowiednim kontekście. Ostatnio oglądałam długi wykład na ten temat na yt i w pełni zgadzam się z mówcą (dietetykiem i specjalistą ds. leczenia otyłości). Gdzieś to jest w necie w wersji anglojęzycznej.