Temat: znowu to samo

.
leć do psychologa albo dietetyka. ;)
Przejdź na dukana- tam masz jasno określone co ci wolno jesc a czego nie- wyładuj sobie lodówkę dozwolonymin produktami i bedzie ci łatwiej :)
Pasek wagi
Znam to, dobrze robią jakieś ćwiczenia. Na wiecznego wkurwa dobry jest boks!
Pasek wagi
Najwazniejsza jest silna wola...popatrz na batonik pomyśl, żę możesz go zjeśc, ale po co ci to skoro ok zjesz, ale jego smak poczujesz tylko przez chwile, a nie da ci on żadnej sytości tylko dodatkowe kalorie...

ja odmowiłam sobie słodyczy na post i od tego czasu nie miałam w ustach niczego słodkiego ;p w sensie słodyczy ;))

JESTEM Z SIEBIE DUMNAAA ;DD
jedz więcej na śniadanie( węglowodany) nie zapominaj o 2 śniadaniu i bogatszy obiad, podwieczorek jakiś leciutki i kolacja mizerna :)
ooo..mam bardzo podobnie!!
doskonale Cie rozumiem!
i tez mam jakby blokade na chudniecie!:/
tez mialam takie parcie na junk food ale da się. jak mnie ssało to zacisnełam zeby i nie jadłam.
Motywacja jest najważniejsza. Właśnie zjedz naśniadanie: jajka, mleta na slodko z szynka, nalesniki, kanapki z razowca. Najedz się. Z rana jak wstaniesz pojedz sobie owoców. Poźniej coś lekkiego co tam uwazasz. Obiad: piers do piekarnika ryz/kasza/makaron i surówka. Wode pij chociaz sama nie pije jee. Po tygodniu nie bd czula ssania tylko wytrzymaj.

blokada na chudnięcie???? a ja myśle, że blokada jest w twojej głowie , bo tak naprawdę to nie chce ci się konkretnie zabrac do diety, nie masz chęci bo to nie odpowiedni moment na dietę, ja tak miałam dopuki zobaczyłam się na zdjęciu z ślubu koleżanki(masakra) i wtedy już wiedziałam, że czas z sobą coś wkońcu zrobic- to było w listopadzie, dzisiaj waże tyle co zazwyczaj(na pasku), ale planuje zejśc nizej chcę czuc się sexi i wiem,że dopnę swego, pomału a do celu

 

Pasek wagi
.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.