Temat: znowu to samo

.

.

Użalasz się nad swoją grubą dupą za bardzo...
Przepraszam za ton, ale naprawdę się mazgaisz i zwyczajnie ulegasz pokusom, które MA KAŻDY.
Z tym, że większość się potrafi powstrzymać, w przeciwnym razie wyglądalibyśmy wszyscy jak...Twój model w prawym dolnym rogu :/
wiekszosc z nas tak ma
Ech i zapewne pójdziesz sie nad sobą użalać, znowu będziesz jeść, przytyjesz, potem wrócisz, pożalisz się, będziesz wymagać od innych pomocy, uzależnisz się od czyjejś opinii, potem znikniesz zdemotywowana tym, że nie będziesz mogła zjeśc batonika - PRZERABIAŁAM TO Z 1093285928395812093580291384091 razy w swoim życiu ^^ Zanim po prostu poszłam po rozum do głowy i zrozumiałam, że robię to dla siebie, dla swojego zdrowia, dla lepszego samopoczucia. Widocznie te parę lat na karku nadal nie dają Ci do zrozumienia, że ty musisz zmienić styl życia i myślenia, a nie oczekiwać od forum Vitalii, że schudnie za Ciebie..
"mimo ze zjadlam w miare ok sniadanie (omle) potem dwie galki loda (smietanka) i warzywny obiad to mam dramatyczne ssanie"

no wybacz, ale jak zjadasz tylko omlet, loda i warzywa na obiad to nic dziwnego że masz dramatyczne ssanie. Może najpierw poczytaj jak chudną zdrowi ludzie, a potem zabieraj się za diety. żeby nie rzucać się na słodycze, trzeba jeść regularnie. Twoim sposobem nigdy się nie schudnie. Za mało jesz (jakieś 500kc), a potem uzupełniasz to słodyczami. Zmień metodę na zdrowszą. Jedz więcej kcal i częściej, rozłóż sobie jedzenie na 5 posiłków i dorzuć jakąkolwiek, nawet lekką, aktywność fizyczną. Poczytaj najpierw o odchudzaniu zamiast się głodzić i nie wytrzymywać.
ja tez tak mam!!:(

Co to ma być?! czekoladke i wafelek i jeszcze dwie gałki loda?!!! do tego mało kaloryczne posiłki, nie dziw się że chce Ci się jeść!!

Wybierz się do dietetyka, albo zdecyduj sie np. na Dukana, będziesz mogła jeść ile chcesz, tylko odpowiednie produkty - takie jest moje zdanie

.
Miałam to i rozumiem, ale takie gadanie bzdur to nie jest usprawiedliwienie na swój stan i brak mobilizacji. Ale jak chcesz, narzekaj dalej, tyłek rośnie. Jestem leniem, a jakoś to przemogłam, schudłam 20kg, żyję i chudnę dalej. Pomyśl nad sobą.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.