- Dołączył: 2009-12-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 48
27 czerwca 2011, 18:15
Witajcie! Mam pytanie. Mówi się, że aby spalic 1 kg tłuszczu potrzeba miec ujemny bilans na 7000 kcal. Czyli np. 1000 kcal dziennie zjadac. A jeżeli zjadałabym 1200 kcal a spalała dziennie 700 to schudne 1.5 kg tygodniowobo to wyjdzie 3500 spalonych kcal na tydzien czyli pół kg. Tak to działa? Czy tylko sie tak mówi a w praktyce jest inaczej?
27 czerwca 2011, 18:34
przepraszam, 1082 kcal to jest dużo?
27 czerwca 2011, 18:39
> coś walisz... xD bo wychodzi na to abym nie tyła i
> nie chudła musze jeść 1082 kca Oo, to już dawno
> byłabym gruba jak świnia
tak ? to przepraszam, ale ile ty jesz na dzień ? 200kcal?!
to jest czysta matematyka, nie codziennie się sprawdzi, bo organizm to nie jest maszyna, jest bardziej skomplikowany, ale na dłuższą metę jest wszystko bardzo zbliżone
27 czerwca 2011, 18:41
Mysle ze pare osob z tematu nie wie co to jest bilans ujemny. Mhm.
Edytowany przez zi0mus 27 czerwca 2011, 18:45
27 czerwca 2011, 18:44
tylko 300 kcal na czytanie siedzenie itd? myslalam ze wiecej.
27 czerwca 2011, 20:34
> tylko 300 kcal na czytanie siedzenie itd? myslalam
> ze wiecej.
Można siedzieć, czytać 1h a można też 10h.