Temat: obsesja? Chyba potrzebuję wsparcia


dobra, wiem, to już się robi, a raczej zrobiło chore... wybaczcie, ale muszę, bo nie chcę znów zacząć się obwiniać i rzygać . 
Wstałam , weszłam na wagę - 52,5 kg. myślę sobie "fajnie, ale mogłoby być lepiej." Na pasku zmienię, jak ta waga będzie stabilna ( to BMI 19,10 ? ;o) 

. Zjadłam ładnie śniadanie, ubrałam się, pochodziłam , zjadłam obiad, pojechałam na zakupy... W sklepie dostałam okropnego bólu brzucha, żołądka, jelit, wszystkiego na raz... Przyjechałam , zjadłam drugi obiad - bardzo duży ... Ból przeszedł. Teraz mam wyrzuty sumienia. 

Może to już jest obsesja, ale dajcie mi w łeb i powiedzcie czy nie przesadziłam z tym obiadem?:
śniadanie : wasa z twarożkiem i rzodkiewką + pomidor
obiad: 450 g warzyw na parze ( brokuły , kalafior, marchew)
przesadny obiad nr 2 : miseczka, a raczej kubek barszczu + w sumie miseczka? ziemniaków + 2 skrzydełka...

tak wiem , chore, ale czuje się jak po kompulsie... 

Na prawdę się już męczę. Nie wiem jak się zabrać za to, żeby zmienić.... Potrzebuję wsparcia i rady od czego zacząć. Słyszałam już wiele opcji... o stopniowym zwiększaniu kalorii itd, ale co z tego, że zmienię nawyki żywieniowe, jak psychicznie będę się męczyć... 
a gdzie 2 śniadanie i kolacja? 3 posiłki? no nie jest to zbyt mądre, przesadzasz
jedna vasa na śniadanie, no z nóg mnie zwaliłaś :/
Pasek wagi
Jem tak od ponad 8 miesięcy... Teraz trudno mi się odzwyczaic
To jak wyzej. Psycholog. Trudno.
Nie chcę Cię urazić

dioxide ale wątpię abyś zebrała się w sobie i poszła do psychologa. Baaaardzo mało ludzi z ewidentnym problemem się tam pojawia. Dlaczego? Myślę, że raz widzą problem, a innym razem uważają, że wszystko przecież jest ok. Fajnie jednak jakbyś zasięgła pomocy. Jakiejkolwiek. 8 miesięcy to jest spory kawałek ale im dalej tym gorzej.

nie wierzę


wiesz co, chyba przesadziłaś ze śniadaniem...Twoje menu to jedno wielkie obżarstwo

Czytałam Twój pamiętnik...


lecz się dziewczyno z anoerksji, póki nie jest za póxno. Napisałaś, że nie umiesz zjeść bez wyrzutów sumienia 500 kcal!

Ale drastycznie ludzie ;| 

Tak bardzo chcesz schudnąć ,że poświęcasz swoje zdrowie na to ? ;| zastanów się dobrze... potem będziesz miała z tego powodu tylko kłopoty.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.