Temat: Wahania wagi

Mam problem bo ja juz nic nie rozumiem co jest ze mmna????

wczorajsza waga 50,5 wczoraj dieta dobrze szła na wieczor zrobiłam paszteciki z miesem i szpinakiem (małe) zjadłam 5 powinnam - mogłam  2 ale zjadłam 5 i  przekroczyłam moze diete o 1000 kcal. (MOZE) ale napewno nie wiecej. dzisiejsza waga 52!!!

What's the f.....!!!!!! przeciez to niemozliwe zebym przytyła tyle..... (mozliwe??)

co jest ?

Juz raz tak miałam ze wazyłam 51 i nagle nastepnego dnia wazyłam 52,5 myslałam wtedy ze to woda bo byłam przed miesiaczka i wogole ale ni h....a znow musiałam mozolnie gubic kazdy gram

Rany co jest????? czy ktoras z was tez tak ma?

załamka normalnie to takie frustrujące WYC MI SIE CHCE!!!!

To normalne wahanie wagi podczas dnia. Nie waż się codziennie bo to demotywuje. Wybierz sobie jeden dzień do ważenia i takich niespodzianek nie będzie. W ciągu 1 dnia to może być nic innego jak woda. Bo chyba nie przybyło ci tyle tłuszczu? ;) Pozdrawiam
waże sie zawsze rano i wczesniej nie było takich niespodzianek
najadłam się masakrycznie i też mi przybylo.. nie wiem właśnie czy to możliwe żeby mieć więcej 2 kg.. moze trzeba przestać się rzeczywiście ważyć codziennie..
nie wiem juz wczesniej to były wahania rzedu 0,5 kg ale 1,5 to lekka przesada.... oczywiscie popadam w mega frustracje.... jak znow bede musiała gubic te 1,5 kilo to chyba sie zastrzele wtedy ni z tad ni zowąt 1,5 przybyło nagle i zostało jak teraz mam powtorke z rozrywki to ja nie wiem co...... normalnie jakis koszmar .... wiem wiem moge sie wydać smieszna ale wiem ile wysiłku wkładam zeby zgubic kazdy gram. czasem nie mam juz na to siły najzwyczajniej w swiecie
Mi się waga też tak potrafiła wahać od 58 do 61 nawet :P Dużo piłam więc pewnie to miało też wpływ , wymiana wody w organiźmie i wgl. 
no własnie a zebym sie jeszcze nazarła nie wiem jak ze pekałabym w szwach ale zjadłam o 3 MAŁE paszteciki wiecej :( Bożesz Ty Moj bycie chudym to takie trudne
to nie jest śmieszne..rozumiem Cię. też jak dziś stanęłam na wadze to szooook... nie jesteś sama ktora ma już dość..
Rany ale ja juz od ponad roku mam wage tak 52 i bardzo powoli zmierzam do 50 i nigdy tak nie było tylko ostatnio i teraz dzis.... wtedy te nagłe 1,5 zostało nie chce znow tego :( Trzymam diete kontroluje sie i nagdle tyje z powietrza mam nadzieje ze tym razem to mi nie zostanie ze tamta sytuacja to tylko jakiś paradoks jednorazowy anomalia organizmu (ktora mam nadzieje sie nie powtórzy)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.