© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
15 czerwca 2011, 21:08
16 czerwca 2011, 19:49
Hmmm... ja nie dawno zaczelam swoja diete, moze Ci pomoge, a inni moze napisza co nalezy w niej poprawic...
1200 kcal, 5 posilkow dziennie, 8.00, 11.00, 13.30, 16.00, 19.00
spac ide o 22.30, sport: 24h/dobe przy dwoch malenkich dzieciach ;) duzo spacerow i po 100 brzuszkow dziennie.
Jem chrupkie pieczywo, poniewaz nie umiem jesc na sucho to smaruje to serkiem topionym o ograniczonej zawartosci tluszczu.
Duzo dan gotowanych na parze, owocow, warzyw, musli w batoniku.
BRAK slodyczy, (niepotrzbnych) tluszczy, cukru.
Pije herbaty owocowe, zielona i pracuje nad piciem wody, bo jej nie cierpie!!!
Czyli przykladowy jadlospis:
8.00 - 300kcal
10.30 - 150 kcal
13.30 - 400kcal
16.00 - 100 kcal
19.00 - 250kcal
Nie zadreczam sie, czasem zjem kawalek (cwierc) pizzy z szynka na obiad, gdy mam wyjatkowa ochote...
Miedzy 10 maja a 6 czerwca ubylo mi 10 kg (wazylam 100kg), teraz waga stoi i czekam az ruszy dalej
Mam to szczescie, ze u nas na wszystkich produktach jest podana ich kalorycznosc, ale bylam niedawno w PL i widzialam, ze tez juz na niektorych sie taka informacja pojawia. Mam taka malutka wage i obliczym sobie ile gram moge spozyc.
Najwazniejszy jest obiad- tam masz szanse umiescic najwiecej dobrego - nalej do garnka wody, poloz durszlak, na niego piers kurczaka, troche warzyw z mrozonki. Potem polej jogurtem naturalnym, a do tego na maly deserek np. niewielka brzoskwinia.
Pozdrawiam Cie i inne forumowiczki.
P.S. jak macie uwagi do mojej diety to piszcie prosze, ja sie dopiero ucze... :)
