- Dołączył: 2011-05-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 24
5 czerwca 2011, 01:52
Mój kłopot jest dość wstydliwy i polega na zbyt rzadkim wypróżnianiu. Mam wzdęcia, burczy mi coś w żołądku czy też jelitach ( nie znam się) miewam gazy ..;/ strasznie mi to przeszkadza ;/ jadłąm activie (nic nie daje) pije zioła, mięte .;/ i dalej wypróżnianie raz na tydzień albo i nie ;/ co prawda jem bardzoooo mało !!! ok 500- 600 kal (nie krytykujcie tego bo nie o to tu chodzi). czy to mozliwe ze dlatego mam problem ze mało jem ? nawet jesli to nie powinien mnie boleć brzuch i burczec... jestem za granica i musze dotrwac do konca czerwca;] co o tym sądzicie, spotkalyscie sie z czyms takim?
pozdrawiam
- Dołączył: 2011-02-25
- Miasto: Słoń
- Liczba postów: 1049
5 czerwca 2011, 02:11
sorry, ale jak ktos je 500 kcal to ja sie nie dziwie ze sie nie zalatwia tak jak potrzeba. wiec jak mam tego nie skrytykowac?
- Dołączył: 2011-05-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 24
5 czerwca 2011, 02:26
no ja rozumiem ..wiem że to za malo i nie ma czym sie wypróżniać ...ale jeżeli nie ma czym...to dlaczego mi bulgocze cos w brzuchu (na pewno nie zgłodu bo to inaczej), i ogolnie boli mnie brzuch i mam gazy...;[ ja jestem kiepściunia z biologii ale sie wlasnie zastanawiam skoro nie ma czym to dlaczego jestem taka wzdeta ... nie załatwiam się - spox -widocznie nie ma czym..ale reszta ;/
5 czerwca 2011, 02:45
To bulgotanie to może być żółć, która nie ma co trawić.
- Dołączył: 2011-05-09
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 152
5 czerwca 2011, 07:25
jesteś wzdęta, bo masz w sobie całe jedzenie od ostatniego wypróżnienia. A organizm tak spowolnił metabolizm, że prawie wcale nie trawi tego co zjesz. Brawo, takie są właśnie skutki (jedne z wielu) wspaniałej głodówki.
5 czerwca 2011, 07:35
nie rozumiem dlaczego na kazdym FORUM ludzi krytykują POSUNIĘCIA DIETOWE - O TO NIE PYTANI.
Sprawa tutaj to NIE "jak sie odżywiam, dobrze?"
TYLKO : "mam kłopoty z wypróżnianiem"
wiec moja odpowiedz to - na wyporóżnianie ja stosuje - 2łyżki OWSIANYCH otręb dziennie (nie na noc!!); Zieloną herbatę; albo czystą kawę ze słodzikiem (rozpuszczalną) RANO do śniadania (tylko ostatni sposób chyba dla ciebie nie wskazany, bo jednak kawa obciaza żołądek)
powodzenia i daj znac czy problem znikł.
- Dołączył: 2010-07-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5711
5 czerwca 2011, 07:38
jeśli nie zaczniesz więcej jeść to nie będziesz się wypróżniała regularnie.
za przeproszeniem czym masz srać skoro nie masz czym bo nic nie dostarczasz organizmowi ;/
Twoj organizm broni sie jak może od głodu i wszystko magazynuje wiec skad ma jeszcze wziac na kupe ;/
ile masz lat? 10?
5 czerwca 2011, 07:42
Rany. Dziewczyny ale to zamiast tylko krytykować spróbujmy dziewczynie pomóc.
Ja jem co prawda więcej, ale problem miałam podobny.
Mi pomógł Błonnik, ja pije z wodą Colon C można pić też z sokiem, albo kupić (w tesco) "Smaczny Błonnik" do chrupania
Spróbuj!
5 czerwca 2011, 08:24
Potwierdzam. Colon C jest bardzo dobry, ale na efekty trzeba zaczekać kilka dni. Przynajmniej w moim przypadku. Za to można brać go dłużej, bo jest naturalny :)
5 czerwca 2011, 08:24
Potwierdzam. Colon C jest bardzo dobry, ale na efekty trzeba zaczekać kilka dni. Przynajmniej w moim przypadku. Za to można brać go dłużej, bo jest naturalny :)