2 czerwca 2011, 21:21
Mam pytanie? Czy któraś z Was była chodz 3 dni na samym kafirze> Jeżeli tak - to jak się czułyście. Wiem że kefir, maślanka to samo zdrowie- planuję od jutra zrobić sobie takie oczyszczenie organizmu przez równy tydzień. Co o tym sądzicie?
- Dołączył: 2011-01-05
- Miasto: Biłgoraj
- Liczba postów: 161
2 czerwca 2011, 21:46
dorośli w ogóle nie powinni takich rzeczy spożywać za dużo, więc nie radzę... już lepiej jakieś warzywka niż kefiry :D
- Dołączył: 2008-10-13
- Miasto: Pariis
- Liczba postów: 1423
2 czerwca 2011, 21:50
delikatniej mowisz ale tu trzeba prosto z mostu walic i koniec :) moje zdanie :)
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Syberia
- Liczba postów: 9620
2 czerwca 2011, 21:50
Hmm dziewne to kefirowe oczyszczanie. Ziomus wg mnie ma całkowitą rację, a delikatniej do nikogo nie dociera.
Co da samego oczyszczania, to słyszałam, że zdrowo raz w miesiącu JEDEN dzień przezyć o samej niegazowanej wodzie.
- Dołączył: 2010-04-04
- Miasto: Chatka Puchatka
- Liczba postów: 604
2 czerwca 2011, 21:53
Raz 2 dni na kefirku... nigdy wiecej, potem byłam tylko bardziej głodna ;/ Już nie wierze w te całe oczyszczania. Przez dwa dni miałam zawroty głowy, drżenie rąk i baaaaaaardzooo zły humor
- Dołączył: 2008-01-03
- Miasto: Za Trzecim Krzakiem W Lewo
- Liczba postów: 6578
2 czerwca 2011, 21:54
zi0mus hmmmm nie znoszę takich typów jak ty...
kompleksy to chyba twój problem... tyle w tym temacie
co do kefiru przez 3 dni - to zdecydowanie nieracjonalne
proponuję kefir + pełnoziarniste grzanki pierwszego dnia
świeże soki + grzanki drugiego dnia
gotowane warzywa trzeciego dnia
ten sposób oczyszczania jest niezwykle skuteczny, przyjemny i ma naukowe podstawy
- Dołączył: 2010-04-04
- Miasto: Chatka Puchatka
- Liczba postów: 604
2 czerwca 2011, 21:55
> Niektore baby to sie powinny nie wypowiadac. Wasze
> masakryczne kompleksy w polaczeniu z upartoscia
> tworza bardzo niebezpieczna dla organizmu
> mieszanke. Zobaczycie tylko +0.1kg i juz jest mega
> lipny dzien, juz jestes "paczek" i sie sracie jak
> na wojnie. Zamiast sie odchudzic z normalna,
> porzadna i zdrowa dieta to walicie "tydzien na
> kefirze, tydzien na wodzie, miesiac na powietrzu,
> trzy miesiace na siarczanie miedzi osiem" czy kij
> wie co jeszcze. Pozniej lament i matko boska jak
> to mozliwe bo mi waga stoi. Takie akty desperacji
> to najlepiej leczyc u ludzi ktorzy sie na tym
> znaja czyt. Psycholodzy a pozniej sie dopiero brac
> za diete. Oczywiscie chcialbym dodac ze jak po
> takim "oczyszczeniu" sie napchacie i zobaczycie na
> wadze stara wage to odrazu siegacie po slodycze a
> pozniej sie jeszcze bardziej w kompleksy ladujecie
> myslac "matko boska ale jestem slaba - zjadlam 5
> ciastek". Pozniej jest "to jeszcze 2 ciaska i od
> jutra dieta". A pozniej jest ciagle "od jutra, od
> jutra".
Amen ^^
- Dołączył: 2011-01-23
- Miasto:
- Liczba postów: 308
2 czerwca 2011, 21:58
akurat w tej sprawie facet ma rację ! popieram !
- Dołączył: 2009-05-03
- Miasto: Puerto Plata
- Liczba postów: 14
2 czerwca 2011, 22:11
Miałam ochotę kliknąć ,,lubię to" przy wypowiedzi
zi0musMa racje facet, a czasami trzeba dosadnie...
Kefir przez cały tydzień? Trzeba myśleć racjonalnie
Obciąć kalorie, słodycze i waga leciiii :)