Temat: Zniechęcenie do słodyczy..

hej.!

Dziewczyny zaczęłam dietę bardzo rygorystyczną.Na śniadanie sałatka z warzyw lub owoców, obiad gorący kubek lub troszkę zwykłej zupy i gotowany kurczak lub indyk a kolacja dwa sucharki np. z chuda polędwicą lub serkiem..Do tego piję czerwoną herbatę niesłodzona i wodę.Ćwiczę brzuszki dziennie i kręcę hula hopem.Wiem o jojo ale nie będę go mieć bo po diecie zaraz wyjeżdżam na obóz a tam to waga nawet sama w dół spada, bo dużo ruchu.Obecnie ważę coś odrobinę mniej niż 75kg przy wzroście 171cm.W 3 tyg. chciałabym schudnąć jak najwięcej a mój cel to 69kg(byle ta 7 znikła).Ale nachodzi mnie czasem ochota na słodycze.Dziś zjadłam drożdżówkę z serem.Potrafię się im oprzeć ale jest ciężko.macie może jakieś sposoby jak się zniechęcić.?
Skąd ja to znam.. ale ciągle wmawiam sobie wtedy, że znowu potem będę marudzić i użalać się nad sobą, że znowu poległam i zaprzepaszczam ciągle wszystko.. Mi też jest często ciężko i wsparcie jest mi niezbędne, którego raczej nie otrzymuję:/ ale tym samym chcę sobie udowodnić oglądając te wszystkie zdjęcia z przed i po, że ja też mogę! i wyjdę dumnie w sexownym bikini, a żeby inne zazdrościły!:) tyle przeszłam.. więc dojdę do celu;) zawsze sobie to powtarzam:) wypijam dużo wody.. ostatnio nawet kupilam sobie good bye appetite.. taki pic na wode troche.. bo mam zoladek jak worek, ale powoli sie zmniejsza:)
i wiesz co.. jakis czas temu miałam bardzoo zbliżoną figurę do Ciebie;) szerokie ramiona, wąskie biodra, maluśkie wcięcie i nieduży biust.. :) i mała pupka:) i powoli wyłania mi się już talia:) dasz rade:)
Glupia dieta strasznie, sama ja wymyslilas? Zaraz sie gromy posypia. Czyli w 3 tygodnie chcesz zrzucic 6 kg? Powodzenia.... I jojo będzie, nie od razu a po obozie.
a co do diety to dostarcz sobie rano troche węglowodanów.. poważnie.. sama czesto nie jadlam sniadan.. a teraz chodzę wydęta bo nie mogę się załatwić.. a mam z tym problem juz hoho z pol roku przez wlasnie takie glupoty i nieodpowiedzialnosc;/
słodycze. udręka! w ramach dnia dziecka kuszą mnie dzisiaj wielkie czekolady... ale jak mus to mus. trzeba się ogarnąć. moim sposobem na słodycze jest wyżycie się na rowerze. jak mam ochotę coś wsunąć to wsiadam na rower i kręcę dopóki mi nie przejdzie. zazwyczaj skutkuje, bo schodzę tak zmęczona, że nie myślę już nawet  o tym, że chciałam zjeść coś słodkiego :)
Nie na obozie, to po nim będziesz mieć jojo... Co za różnica.
Pasek wagi
cóż za durny pomysł z tą dietą:P
Pasek wagi
No sama..Koleżanka na niej schudła dużo..Ja na ogół jestem dużo i często w ruchu.Jem mało bo nie mam ochoty.na niej czuje sie pełna a obóz będzie takim przygotowaniem do w mairę normalnego jedzenia..Stosowałam kopenhaską i jojo nie miałam to i po tym się mu nie dam .! ;D

I nie w 3 tyg 6 kg ;) po prostu jak najwięcej by być bliżej celu;D Mogą to być 2kg do zdrowego BMI albo 4kg ;) byle by coś zawsze ;D Zawsze potem po powrocie z obozu mam czas by dalej chudnąć.!;D i później będę stawiać sobie kolejne cele ;D
właśnie dziewczyny a co z cyckami..Czy po tym jak schudnę będą rosły trochę.?Znaczy wiem że jak waga spada to i biust, więc nie chodzi mi jak temu zapobiec tylko czy jak skończę stosowac diete to czy będą rosły.? W końcu jestem jeszcze młoda nie.? ;D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.