27 maja 2011, 11:55
Jak podchodzicie do wszelkich wskaźników wagi idealnej? Czym ona dla Was jest? Jaka jest?
Skąd moje pytanie? Otóż przeglądałam dzisiaj kalkulator na V. i jakoś sobie nie wyobrażam siebie ważącej 60 kg, ani tym bardziej 59,5. Po prostu uważam, że ważąc tyle byłabym zbyt chuda (mimo wszystko lubię swoje krągłości). Lubiłam siebie ważąc 64 kg, ale jeśli wcześniej uznam, że już jest ok (np. ważąc 68 czy 66 kg), to nie będę już dietkować, tylko przejdę na stabilizację.W związku z tym ciekawa jestem jak Wy do tego podchodzicie.
27 maja 2011, 11:59
ja mam 156cm i rozne "idealne" wagi mowia rozne przepiczniki. sa nawet takie, ktore mowia, ze mam wazyc miedzy 53, a 62kg. 62kg sobie nie wyobrazam. teraz waze 50kg i nie jest zle. do tej pory najlepiej czulam sie z waga 49.
- Dołączył: 2010-05-14
- Miasto:
- Liczba postów: 4034
27 maja 2011, 12:01
ja to traktuję z przymrużeniem oka. ostatnio czytałam, że każdy z nas ma dwie wagi - idealną i realną.
większość osób dąży do tej pierwszej, bo jest ona estetyczna. jest też zazwyczaj kilka kg niższa niż nasza waga realna, czyli taka przy której nasz organizm dobrze się czuje i poprawnie funkcjonuje.
ja myślę, że przede wszystkim trzeba dążyć do tej realnej do utrzymania. nie mam zamiaru odchudzać się całe życie :P
Edytowany przez crawfish 27 maja 2011, 12:06
- Dołączył: 2010-08-10
- Miasto: Hokkaido
- Liczba postów: 6384
27 maja 2011, 12:03
Hm mi całkiem pasuje, np wg tych podanych na Vitalii wychodzi mi:
Lorenz 63,5 kg
Broc 64,45 kg
I to jest waga, na którą mogłabym się zgodzić, te 63 kg, bo ważyłam tyle kiedyś więc wiem, jak wyglądam. I właśnie było super, chociaż nie było zbyt jędrne ciało, więc wiadomo, że jakieś tam fałdki i tak dalej. Ale nie było za chudo, więc tutaj akurat wskaźniki mi pasują. Inna sprawa, że nie można się tego aż tak trzymać, to tylko orientacyjnie. Ja to mam wrażenie, że przy każdym tyciu/chudnięciu te kilogramy się inaczej rozkładają. Przykładowo, mam moje zdjęcie z kiedyś, jak ważyłam 77 kg, tyle co dziś, i wyglądałam grubiej, niż na dzień dzisiejszy przy takiej samej wadze.
- Dołączył: 2010-05-14
- Miasto:
- Liczba postów: 4034
27 maja 2011, 12:03
wisienka25, Twoja idealna waga wg. przelicznika Broca to 47,6 kg.
z tego co widzę dążysz do podobnej, więc zgadza się w pewnym stopniu z tym co napisałam.
Edytowany przez crawfish 27 maja 2011, 12:04
- Dołączył: 2010-11-30
- Miasto: Apple Tree
- Liczba postów: 51635
27 maja 2011, 12:04
waga nie odzwierciedla wyglądu.
każdy ma inną budowę i z różną wagą czujemy się najlepiej w swoim ciele.
- Dołączył: 2011-04-13
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 2055
27 maja 2011, 12:05
u mnie waga idealna to 57kg przy wzroscie 165cm wydaje mi sie to tez zbyt malo mysle ze jesli dojde do wagi 65kg to juz bedzie IDEALNIE!
- Dołączył: 2011-01-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3047
27 maja 2011, 12:07
hej to ja mam zupełnie inne podejście, tzn. odwrotne.... jestem od Ciebie 1cm niższa i dobrze się czuję z wagą ok50kg.
i znów nie wyobrażam sobie żebym mogła wyglądać dobrze przy 65...nie to nie dla mnie...
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Syberia
- Liczba postów: 9620
27 maja 2011, 12:23
Kiedyś przy wzroscie 170 cm wazyłam 58 kg, dla wielu wychudzonych nawet na tym forum mogłabym być wręcz opasła. O zgrozo nie lubiłam się wtedy, mam grube nogi i ich nie wyszczuplę do stanu idealnego, ale reszta to była tragedia - biust sflaczały i te potwornie wystające kości biodrowe i żebra. Mam taką budowę jaka mam i przy obecnej wadze jak sie wyprostuje widac mi zebra. idealnie się czułam przy 65 kg.
- Dołączył: 2009-04-24
- Miasto: Austria
- Liczba postów: 1554
27 maja 2011, 12:30
Kazda z nas ma inna budowe, no i jedne z nas wola sie bardzo szczuple,inne szczuple a trzecie lubia miec troche kraglosci. Jak patrze na wage idealna dla mojego wzrostu(164cm) to wynosi 57kg... ale przy tej wadze czuje sie wieksza... obecnie mam 54,5kg i czuje sie szczupla ale nie bardzo szczupla....