Temat: No sweet

Słyszałyście? Co myślicie 😎?
Przede wszystkim o sprayu.

Pasek wagi

Jak widzę takie reklamy to się zastanawiam jak bardzo trzeba być uzależnionym od cukru, żeby kupować takie rzeczy po 200pare złotych. 

Co to?

Zoe23 napisał(a):

Co to?

przecież możesz w wyszukiwarkę wrzucić i w sekundę się dowiedzieć.

mi by nie przyszło do głowy kupowanie czegoś takiego, tym bardziej, że opinie w internecie są takie sobie i to jeszcze za takie pieniądze 

Mogę, ale jestem na forum dyskusyjnym i usiłowałam skorzystać z okazji, które owo daje. Pozostanę w niewiedzy.

Ja sceptycznie podchodzę do takich rzeczy. Nie wiem na ile to faktycznie działa jak opisują, ale raz, że cena z dpy a dwa, że w końcu przestaniesz używać i oszukiwać te kubki smakowe i zapewne wrócisz do słodyczy. To trzeba sobie w głowie poprzestawiać i trochę silną wolę uruchomić. Też jestem łasuch i lubię sobie podjeść słodycze, ale sama po sobie widzę, że jak się zawezmę i przestanę jeść co popadnie przez 2 tygodnie, to ta ochota na słodkie znacząco maleje. To trochę na zasadzie diet cud - póki stosujesz, to działają, ale w końcu wrócisz do "swojej" diety i znowu będziesz w punkcie wyjścia, dlatego tyle się mówi o zmianie nawyków na stałe.

Pasek wagi

Spray to pic na wodę - najlepszym sposobem jest po prostu silna wola. Nie ma cudów. Aby wyeliminować lub ograniczyć słodycze, potrzeba trochę samozaparcia i dyscypliny.

Wyguglowałam, że mają jeszcze suple w tabletkach. No, to już wydaje się bardziej sensowne, ale raczej jako dodatkowy wspomagacz do trzymanej diety, a nie jakieś cudowne remedium na odchudzanie, gdzie możesz ładować w siebie cukier do woli, bez konsekwencji dla zdrowia i sylwetki.

Pasek wagi

krok po kroku jedz mniej słodkiego i w ten sposób się oduczysz. ALbo będziesz jadła czasami. 

Osobiście nie wierzę w takie brednie. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.