Temat: Skóra, a dużo kg do redukcji

Jest tu ktoś, kto schudł więcej niż 40 kg? Zastanawiam się co robić ze skórą, aby nie wisiała. Przerażają mnie fotografie osób, które po schudnięciu borykają się z wiszącą skórą. 

To co robię teraz, to: nie dopuszczam do chudnięcia więcej, niż 1kg/tydz, dużo wody mineralnej, w miarę zbilansowana dieta, treningi siłowe, masaż na sucho szczotką, bańka chińska, naprzemienne prysznice, balsamy, za jakieś 10kg planuję serię zabiegów endermologii.

Czy jest tu ktoś albo może znacie kogoś, kto po schudnięciu wielu kilogramów ma w miarę ładną skórę? 

Wiem, że to co robię nie zaszkodzi ale poświęcam na to sporo czasu, więc chciałabym wiedzieć, czy to faktycznie pomoże?

Pasek wagi

Haga. napisał(a):

Jak nie ma rozstępów, to skóra powinna sie wchłonąć bez śladu, jeśli tyjąc się ich nabawiłaś, to raczej nic nie pomoże. Jaki wpływ ma na to laser daj znać kiedy już schudniesz. 

Myślę, że stan skóry po schudnięciu to w dużej mierze robota genów. Są dwudziestoletnie laski, którym po ciąży zostają wiszące pomarszczone worki w miejsce brzucha i 30+, bez jednej fałdki i rozstępu nawet jak się fatalnie odżywiają i nie wklepuja żadnych balsamów.

Laser już teraz przynosi efekty. Byłam na 5 zabiegach, rozstępy są mało widoczne. Z tym, że zaczynałam ze "świeżymi" rozstępami i nie były one szerokie i głębokie.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.